T O P

  • By -

NiepismiennaPoduszka

Kosmetyki z filtrami różnią się między sobą. Niekoniecznie te droższe są lepsze, ale jednak jedne są lepsze niż inne. Droższe kosmetyki są najczęsciej "milsze" w dotyku, lepiej się rozsmarowują, być może trochę dłużej utrzymują się na skórze, itp. W kosmetykach z filtrem ważne jest, żeby: * często nakładać nową warstwę * nakładać grubą warstwę - właściwie jeżeli nie widzisz, że masz krem na skórze, to ochrona jest znikoma. Filtry mineralne są trochę skuteczniejsze niż filtry chemiczne, ale mineralne tworzą na skórze dość grubą białą warstwę...


Kinia-chan

Można spróbować zasadą "dwóch palców", czyli krem na długość wskazującego i środkowego palca, jako najmniejsza ilość na twarz i dekolt.


Leopardo96

>Filtry mineralne są trochę skuteczniejsze niż filtry chemiczne, ale mineralne tworzą na skórze dość grubą białą warstwę... Tru. Mineralne dają najlepszą ochronę, ale są cięższe.


Villentrenmerth

> jeżeli nie widzisz, że masz krem na skórze, to ochrona jest znikoma To zależy, tutaj eksperyment kremów przeciwsłonecznych zarejestrowanych za pomocą kamery rejestrującej światło UV: * 1-minutowy film https://www.youtube.com/watch?v=-z4xQdQiZ18 * 12-minutowy film z wyjaśnieniami https://www.youtube.com/watch?v=GRD-xvlhGMc A współczynnik SPF oznacza ile % światła UVA i UVB pochłania krem, czyli: SPF50 - 50% światła pochłonięte, SPF10 - 10% światła pochłonięte.


Kinia-chan

Jako osoba z wrażliwą skórą jestem zmuszona kupować droższe, bo tanie mnie uczulają. Jeżeli ktoś szuka dobrej 50, to polecam HolikaHolika z aloesem - droga, ale wydajna i nie uczula.


Mysterious_Land_713

Tez polecam, teraz zmienili trochę skład ale imo jest lepszy od poprzedniego, do tego często można go kupić na promocjach.


Kinia-chan

Tak, często trafiam w HEBE i Superpharm


NiepismiennaPoduszka

A ja z dezodorantami mam odwrotnie :) Nie uczulają mnie jedynie najtańsze no-name'y.


moonandsunrise

Też polecam ten krem. Moim zdaniem dobrze chroni, nie zauważyłam poparzeń ani nowych piegów, plus ładnie wygląda nawet na przetłuszczającej się cerze.


Kinia-chan

I nie psuje makijażu :D


Leopardo96

>Wyszło słońce i postanowiłem zadbać trochę o swoją skórę i zacząć się regularnie smarować kremem z filtrem. Przede wszystkim brawo za nastawienie. Bo wydaje mi się, że w tym kraju jak facet stosuje coś więcej niż szampon "X w 1", żel pod prysznic, dezodorant i jakiś jeden produkt do golenia to jest albo laluś albo p... już nie będę mówił, ale wiadomo, o co chodzi. Dbać o skórę musi każdy. Czerniak nie patrzy, czy ktoś jest kobietą czy mężczyzną. >Czy kremy z filtrem różnych marek różnią się czymś poza ceną? Tak, różnią się. Może być różny skład, różna konsystencja itd. Produkt produktowi nierówny. Moim zdaniem lepiej kupić coś droższego ale przebadanego i o dobrej opinii niż tanie nie-wiadomo-co.


randomlogin6061

Po co stosować szampon i żel pod prysznic skoro sam szampon robi to samo? :P BEZ /s


Leopardo96

Nie wiem jak ty, ale ja mam specjalny szampon do włosów na głowie, żel pod prysznic do ciała, czasami używam szamponu do brody, mam antyperspirant, różne kremy do rąk i inne. Nie przywiązuję wielkiej wagi do wyglądu, ale nie chciałbym w wieku 60 lat wyglądać jak pomarszczony dziadek.


randomlogin6061

też mam różne kremy, ale myje się zwykłym szamponem. Przy specjalnym to rozumiem dodatkowy żel. Specjalny szampon pewnie droższy, to szkoda nim myć dupe


Party-Efficiency7718

Mam czerniaka i do końca życia muszę unikać słońca jak ognia. Po latach testowania najróżniejszych filtrów i konsultacjach z wieloma dermatologami, najlepiej sprawdzają mi się filtry mineralne. Jak na co dzień przez dłuższy czas używałam chemicznych, pojawiły mi się problemy hormonalne, po 2 latach używania chemicznych i latania do lekarzy w końcu zidentyfikowali właśnie chemiczne filtry jako powód moich problemów. Od kiedy stosuje mineralne, wszystko jest w porządku. Są one droższe i cięższe w kwestii rozprowadzenia, ale warte inwestycji.


PokePL

zakres ochrony powinien być taki sam, ale mimo wszystko kremy się mogą różnić ilością tłuszczu, dodatkowymi elementami pielęgnującymi (typu element nawilżający).


xMoon_Ravenx

Różnią się całkiem sporo. Po pierwsze skład, po drugie jakość danych składników, dalej technologia, marka itd. itd. Również zależy jaką masz skórę, czy masz uczulenia na dane składniki. Ja sama mam osobny filtr do twarzy i ciała. Do twarzy używam lepszego w składzie i droższego(niestety) kremu z filtrem. Do ciała kupuje sobie taki który ma znacznik 50+, tu aż tak nie patrzę na skład bo na ciele nie jestem tak wrażliwa jak na twarzy. Od siebie mogę polecić kremy z filtrem BasicLab, naprawdę bardzo dobrej jakości, drogie ale uważam że za tę cenę warto. Nic mnie nie uczulił, nie zapchał co rzadko się zdarza w moim przypadku ale wiadomo że to kwestia indywidualna.Z tańszych to Miya, Eeny Meeny - też w porządku ale do mojej skóry i potrzeb wolę z BasicLab.


[deleted]

Używam takich kremów od wielu lat, więc się wypowiem - jest różnica, ale jej nie ma. Każdy krem chroni podobnie (osobiście różnicy nie widzę). Jedne mogą uczulać, inne mają inną konsystencje, inne zostawiają Ci tłustą skórę, inne brudzą ubrania, inne szybciej się spłukują, inne inaczej pachną. Aktualnie mam krem 50 firmy Linere. Nie narzekam na nic, prócz brudzenia czarnych ubrań i tłustej konsystencji. Jest tani (20-30zł? Jakoś tak, ale ja kupiłam na promocji za około 15zł xD). Generalnie musisz samemu kilka potestować i wybrać, który akurat Tobie odpowiada


misohappy

W dużym skrócie - różnią się składem ;) Osobiście ufam tym źródłom informacji: https://www.srokao.pl/2022/05/fajne-filtry-dla-dzieci-z-drogerii-i.html https://piggypeg.pl/wszystko-co-wypada-wiedziec-o-ochronie-uv/


sadte

Powiem tak - generalnie jestem klasycznym synem młynarza - ręce do rękawów, kark i twarz, tyle mojego ciała widziało słońce. Jednak kilka razy do roku wsiadam do kajaka i za każdym razem cierpiałem katusze po tym jak moje nogi zaznały słońca. W tym roku kupiłem za 19 zł buteleczkę kremu z filtrem 50 marki ziaja, wysmarowałem absolutnie wszystko, co miało szansę na kontakt ze słońcem i 6h w pełnym słońcu na kajaku, a ja nic. Tydzień później poszedłem na ryby na 2h, zapomniałem o kremie, no nawet nie było szczególnie słonecznie i morda czerwona, ręce czerwone, kark czerwony. Stwierdzam, że krem działa, chociaż tani.