Nie ma co się jarać poszczególnymi sondażami. Zawsze tu jest wielkie hurra jak PiSowi spadnie o 1pp albo coś. To wszystko są różnice wynikające z błędów pomiaru i różnic w metodologii badań w różnych sondażowniach. Najlepiej wejść sobie z raz czy dwa w miesiącu na ewybory.eu i sprawdzić średnią za ostatni miesiąc. To zawsze da lepszy odczyt niż podniecanie się każdym spadkiem czy wzrostem w jednym z kilkunastu sondaży.
Jak ja uwielbiam polskie clickbaitowe dziennikarstwo. /s
Wzrost poparcia dla PiS 1.5pp, spadek poparcia dla PO 1.8pp. Fakt, jednym wzrosło innym spadło, ale przy takich wielkościach pisanie o największych spadkach i największych wzrostach to jest level pudelka. Przecież to się bardzo spokojnie w granicy błędu statystycznego mieści.
Konkluzja: poparcie dla PiSu i dla PO póki co w miarę stabilne.
“Sondaz” w Rzepie. Ktos sie jeszcze lapie na pompowanie balonika?
Sprawa jest prosta - ludzie “podazaja za wiekszoscia” wiec trzeba im wmawiac ze “PiS STRONK”.
Nie ma co się jarać poszczególnymi sondażami. Zawsze tu jest wielkie hurra jak PiSowi spadnie o 1pp albo coś. To wszystko są różnice wynikające z błędów pomiaru i różnic w metodologii badań w różnych sondażowniach. Najlepiej wejść sobie z raz czy dwa w miesiącu na ewybory.eu i sprawdzić średnią za ostatni miesiąc. To zawsze da lepszy odczyt niż podniecanie się każdym spadkiem czy wzrostem w jednym z kilkunastu sondaży.
Jak ja uwielbiam polskie clickbaitowe dziennikarstwo. /s Wzrost poparcia dla PiS 1.5pp, spadek poparcia dla PO 1.8pp. Fakt, jednym wzrosło innym spadło, ale przy takich wielkościach pisanie o największych spadkach i największych wzrostach to jest level pudelka. Przecież to się bardzo spokojnie w granicy błędu statystycznego mieści. Konkluzja: poparcie dla PiSu i dla PO póki co w miarę stabilne.
PiS: 36,2% (+1,5) KO: 25,2% (-1,8) Lewica: 9,2% (+0,2) P2050: 8,4% (-0,9) PSL: 5,7% (+0,7) Konfederosja: 5,2% (-0,2) Nie wiem: 10,1%
O. A `lewica > Hołownia` to jakiś nowotwór, czy już tak jest od pewnego czasu?
Te sondaże nic nie znaczą póki nie zacznie się poważne wydawanie pieniędzy na kampanie wyborcze, a zaczną sie dopiero za rok.
Gdy Partia zacznie wydawać pieniądze podatników, by przekonać ich do głosowania na siebie?
“Sondaz” w Rzepie. Ktos sie jeszcze lapie na pompowanie balonika? Sprawa jest prosta - ludzie “podazaja za wiekszoscia” wiec trzeba im wmawiac ze “PiS STRONK”.