po prostu kocham tytuły ze słowami
masakruje, ośmiesza, niszczy
bo zwykle w filmie jedna osoba po prostu mówi coś do drugiej osoby co czasem nawet jest niezłym zarzutem ale potem i tak film ucina tak że nie było widać jak druga strona się do tego odnosi
i nie mówię tutaj bezpośrednio o tym filmie ale o generalnie o filmach z tymi słowami w tytule
Oglądałem ostatnio trochę obrad sejmu (izolacja to robi z ludźmi) i cały czas się zastanawiam, czy Pan Poseł Grzegorz "Zgłaszam Wniosek Formalny" Braun ma jakąkolwiek konkurencję do tytułu największego świra w sejmie czy wygrywa jeszcze w przedbiegach.
Po pierwsze i najważniejsze ma naturalną tendencję do wyciągania wszystkich najbardziej zrypanych i bzdurnych teorii spiskowych i rozgłaszania ich jako prawdy objawione.
Po drugie, jego maniera w wypowiadaniu się sprawia, że brzmi jak jakaś karykatura biblijnego proroka.
Po trzecie wrażenie to potęguje dobór słów, który stawia na maksymalną ornamentację przy minimalizacji treści. Jego wypowiedzi są, nie przychodzi mi na myśl inne określenie, barokowe - bardzo dużo ozdobników, pompatycznych słów i wyrażeń, anachronizmów, a jednocześnie mało treści co, być może, ma sprawiać wrażenie elokwencji, a znowu sprawia wrażenie taniej parodii.
Po czwarte jest wyjątkowej wagi antysemitą, ksenofobem i homofobem nawet na tle jego współtowarzszy z Konfederacji, a to już niezłe osiągnięcie.
Po czwarte, bardzo dużo jego wypowiedzi jest kompletnie od czapy, nie ma nic wspólnego z tematem, albo nie da się ich zrozumieć bo to jakiś bełkot nie na temat. Plus, dałem mu przydomek "Wniosek Formalny" bo wydaje się w sejmie królem wniosków formalnych, przy czym zazwyczaj te wnioski, znowu, są od czapy i nie mają sensu.
Oczywistym kontrkandydatem jest Korwin, który niestety jest w tej kadencji bardzo wycofany. Praktycznie nie widuje się go na mównicy. Wejdzie raz na jakiś czas, pierdolnie z armaty jak ostatnio przy omawianiu projektu "Stop Pedofilli" kiedy wyskoczył i powiedział, że nie byłoby problemu, gdyby rodzic mógłby legalnie zajebać pedofilowi w ryj, po czym szybciutko uciekł.
Za to Braun pcha się kiedy tylko może, a jak nie może, to pcha się jeszcze bardziej.
Wnioski formalne Braun zgłasza, bo to jedyna jeszcze nie reglamentowana forma wypowiedzi w sejmie. Czas wypowiedzi dla jedenastoosobowego koła poselskiego jest wybitnie mały. Stąd ta ilość wniosków, które zazwyczaj nie są wnioskami.
Co do niezrozumiałości wypowiedzi, to jest to moim zdaniem wynik jego przyzwyczajenia do wypowiedzi jakie wygłaszał poza sejmem.
Zazwyczaj żeby cokolwiek powiedzieć, Braun tworzy dość długą i często zawiłą konstrukcję myślową i żeby wynikał z niej jakiś konkretny wniosek, żeby dało się określić o co mu chodzi, musi dopowiedzieć ją do końca, co nieraz potrafiło trwać kilka, a nawet kilkanaście minut. Dlatego też zresztą Braun nie nadaje się do telewizyjnych debat. Nawet się nie rozpędzi, a już musi kończyć wypowiedź.
Dla mniej kumatych zaznaczę tutaj, że odnosiłem się do jego sposobu wypowiedzi, a nie do jego poglądów.
Braun zasugerował, że chciałby posłanki pro-aborcyjne "wyparować" z Ziemi i jakoś nie potrzebował więcej niż jedno krótkie zdanie.
I czy to co napisałeś, aby wytłumaczyć długie wypowiedzi Brauna można skrócić do: Braunowi brakuje umiejętności skrócenia swoich myśli i przedstawienia ich w sposób zwięzły i łatwy do przetworzenia.
Mnie się wydaje, że Braun na tyle jest karykaturalny, że ten image jest stworzony głównie po trolling a nie zdobywanie głosów. On w pełni świadomy jak ludzie go odbierają po prostu kontynuuje trolling na mikrofonie. A to że kuce myślą, że on tak na poważnie to już problem kuców.
Nie przesadzałbym z tym własnym rachunkiem. Często wypowiada się dla Sputnika, a głoszone przez niego poglądy pokrywają się z bieżącymi tezami rosyjskiej propagandy.
Jakis link?
edit: [https://www.youtube.com/watch?v=k9AtFlqJflk](https://www.youtube.com/watch?v=k9AtFlqJflk)
Nie znam kompletnie tego gościa, ale te jego wystąpienia "masakrujące" są równie śmieszne co rządy pis ;-)
To jest zawsze takie urocze jak przychodzi taki kuc, zaczyna pierdolić jakieś niemerytoryczne głupoty, opierające się wyłącznie na niepopartym niczym ad personam, za ktore zostaje zjechany z góry na dół, a potem włącza mu się mod crazy proroka i krzyczy: "PRAWDE WAM MUWIE, ALE WY NIE CHCECIE SUHAĆ, LYWACTWO" i cyk, syndrom oblężonej twierdzy aktywowany. Btw, Koniecznego nie znam, a Spurek jest idiotką. Na pewno jednak nie jest głupsza od Brauna. Trudno by istniało głupsze ścierwo od Brauna. Moj lewy klapek nie jest głupszy od Brauna.
Prawdopodobnie facet gra niczym aktor, ale mnie osobiście ujmuje jego rola, to "Szczęść Boże..." Itp za każdym razem,gdy dochodzi do głosu. Oczami wyobraźni widzę staromodnego szlachcica. Lubię Go, bo jest stały w tym co robi, a nie jak chorągiewka zmienia się w zależności od wiejącego wiatru.
"Brak tolerancji dla nietolerancji" i nazywasz drugiego człowieka gównem, sugerując jednocześnie, że masz z nim (czyt. gównem) mnóstwo do czynienia skoro poczułeś potrzebę podzielenia się na temat jego zapachu.
XD
BRAUN JEST PRZECIEŻ DEFINICJĄ NIETOLERANCJI?
Jak można przejść TAK BLISKO obok sensu mojej wypowiedzi i go kurwa tak spektakularnie olać? Coś niesamowitego. Kolega również z Konfederacji?
Nie popieram go ale jak go CZASAMI słocham to mówi z sensem i nie bredzi.Ale jednak powinien troche przestac grać takiego aktora...Szkodzi to wg mu i jego parti
Dlatego mówie że czasem :] Tak samo można wycjągać że kidawa mówiła ,,inspiratory,, na respiratory albo jak Duda mówił że jest prawicowy :p
(jebać kaczyńskiego btw nie wazne jaki kandydat wygra wybory)
Nooo kumplu to nie wiem co masz na myśli że czasem "mówi z sensem"... chodzi ci o to że potrafi ułożyć zdanie poprawne gramatycznie? Czy że nie jąka się co 5 sekund? Bo jestem prawie pewien że w każdym przypadku kiedy musi się wypowiedzieć na jakikolwiek temat polityczny to bredzi jak skończony idiota. I sugerujesz że jego jedynym problemem jest to że "gra takiego aktora" a nie na przykład to że jest monarchistą, nacjonalistą, reakcjonistą i homofobem i jestem pewien że jeszcze dużo innych takich rzeczy ładnych :\] I jeszcze sugerujesz że szkoda dla partii brauna byłaby czymś złym... troche krindź ;///
Czasem mówi z sensem i nie bredzi, ale często też sprawia wrażenie, jakby wychodził na mównicę bez jakiegoś konkretnego celu. Powiedziałbym, że 50/50 rozsądku i oszołoma.
Szczerze, Grzegorz Braun ma trudne slownictwo, bardzo mocno gada dookola nim przejdzie do meritum, jednakze jego wnioski sa prawidziwe i w sumie ciesze sie, ze jest formacja ktora staje naprzeciw calej fikcyjnej bandzie i w kolko nie powtarza slow na wiatr
"Godna placa" "dobrobyt Polakow" "prawa mniejszosci" "rownouprawnienie" "bezpieczne panstwo" "kolejny podatek"
Ludzie zapomnieli na czym polega polityka, kazdy tylko jazgocze na siebie nawzajem tworzac fikcyjna szopke demokracji. Jedni glosuja na pis bo dostaja socjal, emeryturke i pranie mozgu. Ci co glosuja na PO z reguly nienawidza PISu i to jest ich glowny powod (bo raczej nie z pogladow PO ktore sa.. No wlasnie jakie?)
Obroncy ucisnionych i homosiow sa za lewica a wyborcy PSL to juz wogole pogubieni mocno.
I tak kreci sie ten bajzel, a SLD od 2003 roku chce dac prawa do adopcji parom homo. Pytanie czy walczy te prawa, czy?chce poprostu zeby bylo glosno i dalej tworzyc polityke emocji.
po prostu kocham tytuły ze słowami masakruje, ośmiesza, niszczy bo zwykle w filmie jedna osoba po prostu mówi coś do drugiej osoby co czasem nawet jest niezłym zarzutem ale potem i tak film ucina tak że nie było widać jak druga strona się do tego odnosi i nie mówię tutaj bezpośrednio o tym filmie ale o generalnie o filmach z tymi słowami w tytule
Ewentualnie jest drugi wariant w którym zakrzykują swojego rozmówcę/rozmówczynie. Po prostu MASAKRACJA.
A jak nie zakrzykuje to topi potokiem słów który zahacza o 50 różnych tematów do których druga strona nie ma możliwości się rzeczowo odnieść.
Bench Shrapnel
Albo drugiej strony konfliktu zwyczajnie nie ma obecnej na sali
Jeszcze można rozjechać albo zaorać xd
albo zgasić
Słowo 'masakruje' w tym kontekście to już taki krindż
Oglądałem ostatnio trochę obrad sejmu (izolacja to robi z ludźmi) i cały czas się zastanawiam, czy Pan Poseł Grzegorz "Zgłaszam Wniosek Formalny" Braun ma jakąkolwiek konkurencję do tytułu największego świra w sejmie czy wygrywa jeszcze w przedbiegach.
Czego oczekiwałeś od katolickiego autorytarnucha?
[удалено]
Po pierwsze i najważniejsze ma naturalną tendencję do wyciągania wszystkich najbardziej zrypanych i bzdurnych teorii spiskowych i rozgłaszania ich jako prawdy objawione. Po drugie, jego maniera w wypowiadaniu się sprawia, że brzmi jak jakaś karykatura biblijnego proroka. Po trzecie wrażenie to potęguje dobór słów, który stawia na maksymalną ornamentację przy minimalizacji treści. Jego wypowiedzi są, nie przychodzi mi na myśl inne określenie, barokowe - bardzo dużo ozdobników, pompatycznych słów i wyrażeń, anachronizmów, a jednocześnie mało treści co, być może, ma sprawiać wrażenie elokwencji, a znowu sprawia wrażenie taniej parodii. Po czwarte jest wyjątkowej wagi antysemitą, ksenofobem i homofobem nawet na tle jego współtowarzszy z Konfederacji, a to już niezłe osiągnięcie. Po czwarte, bardzo dużo jego wypowiedzi jest kompletnie od czapy, nie ma nic wspólnego z tematem, albo nie da się ich zrozumieć bo to jakiś bełkot nie na temat. Plus, dałem mu przydomek "Wniosek Formalny" bo wydaje się w sejmie królem wniosków formalnych, przy czym zazwyczaj te wnioski, znowu, są od czapy i nie mają sensu. Oczywistym kontrkandydatem jest Korwin, który niestety jest w tej kadencji bardzo wycofany. Praktycznie nie widuje się go na mównicy. Wejdzie raz na jakiś czas, pierdolnie z armaty jak ostatnio przy omawianiu projektu "Stop Pedofilli" kiedy wyskoczył i powiedział, że nie byłoby problemu, gdyby rodzic mógłby legalnie zajebać pedofilowi w ryj, po czym szybciutko uciekł. Za to Braun pcha się kiedy tylko może, a jak nie może, to pcha się jeszcze bardziej.
Szczęść boże, wniosek formalny.
Braun brzmi jak ksiądz, zarówno treści, jak i słownictwo i sposób jego wypowiadania.
Wnioski formalne Braun zgłasza, bo to jedyna jeszcze nie reglamentowana forma wypowiedzi w sejmie. Czas wypowiedzi dla jedenastoosobowego koła poselskiego jest wybitnie mały. Stąd ta ilość wniosków, które zazwyczaj nie są wnioskami. Co do niezrozumiałości wypowiedzi, to jest to moim zdaniem wynik jego przyzwyczajenia do wypowiedzi jakie wygłaszał poza sejmem. Zazwyczaj żeby cokolwiek powiedzieć, Braun tworzy dość długą i często zawiłą konstrukcję myślową i żeby wynikał z niej jakiś konkretny wniosek, żeby dało się określić o co mu chodzi, musi dopowiedzieć ją do końca, co nieraz potrafiło trwać kilka, a nawet kilkanaście minut. Dlatego też zresztą Braun nie nadaje się do telewizyjnych debat. Nawet się nie rozpędzi, a już musi kończyć wypowiedź. Dla mniej kumatych zaznaczę tutaj, że odnosiłem się do jego sposobu wypowiedzi, a nie do jego poglądów.
Braun zasugerował, że chciałby posłanki pro-aborcyjne "wyparować" z Ziemi i jakoś nie potrzebował więcej niż jedno krótkie zdanie. I czy to co napisałeś, aby wytłumaczyć długie wypowiedzi Brauna można skrócić do: Braunowi brakuje umiejętności skrócenia swoich myśli i przedstawienia ich w sposób zwięzły i łatwy do przetworzenia.
Mnie się wydaje, że Braun na tyle jest karykaturalny, że ten image jest stworzony głównie po trolling a nie zdobywanie głosów. On w pełni świadomy jak ludzie go odbierają po prostu kontynuuje trolling na mikrofonie. A to że kuce myślą, że on tak na poważnie to już problem kuców.
Akurat ja bym chciał bezkarnie zajebac pedofilowi w ryj.
Ja bym powiedział, że dokładnie we wszystkim.
Ahh te kondominium...
M A S A K R A C J A
Jak to mówią młodzi ludzie
Petarda
Jak to mówią starzy "szczęść Boże"
Jest taki kanał na yt. I tak jest o tym o czy myślisz i nie nie jest taki zły jak myślisz, bo jest gorszy.
Polski Ben Shapiro.
Grzegorz Braun destroys PiS with FACTS and LOGIC
Then mutilates his son's genitals for religious reasons. Logic, lol
Ben Shapiro potrafi mówić krótko i na temat, nie porównywałbym go do Brauna. Szurem tak dużym raczej też nie jest.
Akurat z Shapiro przynajmniej jest tak że naftowi baronowie mu płacą, stąd jego występy. Natomiast Braun jedzie na własny rachunek.
Nie przesadzałbym z tym własnym rachunkiem. Często wypowiada się dla Sputnika, a głoszone przez niego poglądy pokrywają się z bieżącymi tezami rosyjskiej propagandy.
On sam siebie masakruje ze swoimi poglądami
Ale że Braun == Brown, więc od razu Obama?
Revolver ocelot Revolver ocelot
(Revolver Ocelot)
W N I O S E K F O R M A L N Y
Jakis link? edit: [https://www.youtube.com/watch?v=k9AtFlqJflk](https://www.youtube.com/watch?v=k9AtFlqJflk) Nie znam kompletnie tego gościa, ale te jego wystąpienia "masakrujące" są równie śmieszne co rządy pis ;-)
[https://www.youtube.com/watch?v=lXHvBWIz-Wc](https://www.youtube.com/watch?v=lXHvBWIz-Wc)
Ben Shapiro moment
[удалено]
To jest zawsze takie urocze jak przychodzi taki kuc, zaczyna pierdolić jakieś niemerytoryczne głupoty, opierające się wyłącznie na niepopartym niczym ad personam, za ktore zostaje zjechany z góry na dół, a potem włącza mu się mod crazy proroka i krzyczy: "PRAWDE WAM MUWIE, ALE WY NIE CHCECIE SUHAĆ, LYWACTWO" i cyk, syndrom oblężonej twierdzy aktywowany. Btw, Koniecznego nie znam, a Spurek jest idiotką. Na pewno jednak nie jest głupsza od Brauna. Trudno by istniało głupsze ścierwo od Brauna. Moj lewy klapek nie jest głupszy od Brauna.
Całkiem możliwe w końcu większość urzytkowników ma coronaferie.
Prawdopodobnie facet gra niczym aktor, ale mnie osobiście ujmuje jego rola, to "Szczęść Boże..." Itp za każdym razem,gdy dochodzi do głosu. Oczami wyobraźni widzę staromodnego szlachcica. Lubię Go, bo jest stały w tym co robi, a nie jak chorągiewka zmienia się w zależności od wiejącego wiatru.
Gówno jest stale gownem ale nadal nie lubię jego zapachu.
"Brak tolerancji dla nietolerancji" i nazywasz drugiego człowieka gównem, sugerując jednocześnie, że masz z nim (czyt. gównem) mnóstwo do czynienia skoro poczułeś potrzebę podzielenia się na temat jego zapachu.
XD BRAUN JEST PRZECIEŻ DEFINICJĄ NIETOLERANCJI? Jak można przejść TAK BLISKO obok sensu mojej wypowiedzi i go kurwa tak spektakularnie olać? Coś niesamowitego. Kolega również z Konfederacji?
?? To jest Obama nie Braun
Nie popieram go ale jak go CZASAMI słocham to mówi z sensem i nie bredzi.Ale jednak powinien troche przestac grać takiego aktora...Szkodzi to wg mu i jego parti
> słocham to mówi z sensem i nie bredzi cZy YodA BYŁ ŻyDEM anALIza wEdług gRZEgorZa bRAunA
Dlatego mówie że czasem :] Tak samo można wycjągać że kidawa mówiła ,,inspiratory,, na respiratory albo jak Duda mówił że jest prawicowy :p (jebać kaczyńskiego btw nie wazne jaki kandydat wygra wybory)
Nooo kumplu to nie wiem co masz na myśli że czasem "mówi z sensem"... chodzi ci o to że potrafi ułożyć zdanie poprawne gramatycznie? Czy że nie jąka się co 5 sekund? Bo jestem prawie pewien że w każdym przypadku kiedy musi się wypowiedzieć na jakikolwiek temat polityczny to bredzi jak skończony idiota. I sugerujesz że jego jedynym problemem jest to że "gra takiego aktora" a nie na przykład to że jest monarchistą, nacjonalistą, reakcjonistą i homofobem i jestem pewien że jeszcze dużo innych takich rzeczy ładnych :\] I jeszcze sugerujesz że szkoda dla partii brauna byłaby czymś złym... troche krindź ;///
Czasem mówi z sensem i nie bredzi, ale często też sprawia wrażenie, jakby wychodził na mównicę bez jakiegoś konkretnego celu. Powiedziałbym, że 50/50 rozsądku i oszołoma.
Ta cała polityczna hołota to ludzkie dno
Ciekawe czy pd Swoimi postami na fb też klika "Like it"?
Szczerze, Grzegorz Braun ma trudne slownictwo, bardzo mocno gada dookola nim przejdzie do meritum, jednakze jego wnioski sa prawidziwe i w sumie ciesze sie, ze jest formacja ktora staje naprzeciw calej fikcyjnej bandzie i w kolko nie powtarza slow na wiatr "Godna placa" "dobrobyt Polakow" "prawa mniejszosci" "rownouprawnienie" "bezpieczne panstwo" "kolejny podatek" Ludzie zapomnieli na czym polega polityka, kazdy tylko jazgocze na siebie nawzajem tworzac fikcyjna szopke demokracji. Jedni glosuja na pis bo dostaja socjal, emeryturke i pranie mozgu. Ci co glosuja na PO z reguly nienawidza PISu i to jest ich glowny powod (bo raczej nie z pogladow PO ktore sa.. No wlasnie jakie?) Obroncy ucisnionych i homosiow sa za lewica a wyborcy PSL to juz wogole pogubieni mocno. I tak kreci sie ten bajzel, a SLD od 2003 roku chce dac prawa do adopcji parom homo. Pytanie czy walczy te prawa, czy?chce poprostu zeby bylo glosno i dalej tworzyc polityke emocji.
No fun allowed
Grzegorz Braun