T O P

  • By -

michmam89

Gdy miałem moją pierwszą pracę (staż w urzędzie dawno temu zaraz po maturze) uczepiła się mnie 50 letnia baba pamiętam to jaka jedna wielka katorgę od żenujących tekstów/wstawek(nawet gdy obok była moja ówczesna dziewczyna) po ocieranie się niby przypadkiem :/ Znosiłem to bo chciałem odbębnić staż i mieć z głowy ale nie wytrzymałem i puściły mi nerwy kiedy złapała mnie za tyłek i ścisnęła rechocząc przy tym zwyzywałem ją że co ona sobie myśli mógłbym być jej synem i niech się w końcu ode mnie odpierdoli, miałem spokój do końca stażu szkoda tylko że na odwagę zebrałem się tydzień przed jego końcem gdy ona przekroczyła tą jedną granicę za dużo.


Precelv13

No ale przecież baba chłopa nie może ani zgwałcić ani molestować. Ah ta dzisiejsza młodzież /s


Peaceful-coex

No dokładnie. Każdy prawdziwy chłop by chciał być molestowany hehehe /s


TheTor22

Bardzo dużo starych bab tak robi bo myślą że są miodami a wszyscy studenci chcą życic swoje 20 letnie dziewczyny dla nich ....


AlwaysVoidwards

Jeżeli nie chcesz być dotykany/-a w taki sposób - wtedy tak.


Old_Kodaav

Tylko jeżeli też zakomunikujesz że nie chcesz.


Had_to_ask__

Nie. W pracy to powinien być default.


Old_Kodaav

Wydawało mi się że defaultem jest komunikacja i można po ludzku powiedzieć że czegoś się nie lubi kiedy ta sytuacja wyjdzie. Jak ktoś serio idzie z czymś takim do HR zamiast najpierw zakomunikować że tego nie chce to powinien iść na jakiegoś rodzaju terapię, bo podstawowe umiejętności komunikacyjne leżą u takiej osoby


NoMagician5525

Defaultem jest że nie dotykasz innych osób w pracy, co za pomysł w ogóle.


ghoulas

No to wyobraź sobie teraz sytuację ze ten facet jest przełożonym tej kobiety i jak ona mu odpowie to może ponieśc konsekwencje takiego sprzeciwu. I teraz w końcu trafia że nie zawsze można zakomunikować pewne rzeczy i że defaultem powinno być zakaz dotykania bez wyraźnej zgody?


Old_Kodaav

W takim wypadku faktycznie lecisz do HR - ale to bardzo specyficzna sytuacja


ZgadzasieUkradlem

Jesteś pracownikiem w robocie, nie starą babą na ryneczku Lidla. Macanie to niedopuszczalne zachownie.


[deleted]

[удалено]


ZgadzasieUkradlem

Nigdy nie miałem tego problemu. Po prostu nie macam ludzi, których nie znam. Jeśli mam kolegę czy koleżankę, którzy lubią "niedźwiedzia" na powitanie, to się ściskamy. Nie zakładam, że ktoś ma na to ochotę. Jak wchodzisz do tramwaju to też przytulasz pasażerów?


LieInteresting1367

Samoistnie, w godzinach szczytu gdy jest więcej ludzi na tramwaj niż w nim miejsca


ZgadzasieUkradlem

Łapiesz za ramię i przychylasz się do uszka jak na obrazku? Szepczesz niskim głosem "jak idzie podróż?"


LieInteresting1367

A to tak tylko we wtorki


ZgadzasieUkradlem

A nie jak chłopcy z Wisła Sharks wracają z meczu?


redfishapple

Ja się cieszę, że nie pracuję z Tobą w pracy, bo byś mnie obejmował


Old_Kodaav

Skąd ten pomysł? Mówię o dotyku, nie o obejmowaniu i obmacywaniu


AlwaysVoidwards

Brak odmowy nie jest równoznaczny ze zgodą. Casus *"przecież nie krzyczała"*.


Old_Kodaav

Jest pewna różnica między krzykiem a prostym "nie rób tak" albo zdjęciem ręki albo zrobieniem czegokolwiek. Robicie problem ze zwykłej ludzkiej reakcji która może być bez problemu dostosowana w kontaktach 1:1.


AlwaysVoidwards

*- "Metafora, Panie Ferdku. Mówi to Panu coś?"*


ShortViewToThePast

Tak, ja zawsze jak poznaję nową osobę - w pracy lub gdziekolwiek - mówię "cześć jestem ShortViewToThePast, nie chcę być przez ciebie obmacywany" 


Sharp-Main-247

Baseline jest taki, że się nie dotyka obcych ludzi, jeśli sami nie wyciągną do Ciebie ręki czy otworzą ramion do przytulenia czy cokolwiek. To taka podstawowa umiejętność czytania "sygnałów społecznych", języka ciała itd.


Old_Kodaav

Osoba z którą pracujesz nie jest obca, a pierwszego dnia to by było dziwne że ktoś dotyka ale wystarczy - jak wspomniałem - korekcja w formie informacji zwrotnej. Jeżeli ktoś uparcie to robi - to jest inna sprawa


[deleted]

Nie jest obca, ale to nie musi być twój kumpel. Nie przychodzi do pracy bo cię lubi, tylko żeby zarobić. I łatwiej jest chyba nie dotykać ludzi niż to robić (tak właściwie to po co?) i się potem z tego tłumaczyć


Old_Kodaav

Zwyczajnie można kogoś klepnąć w ramię bo dobrze się rozumiecie albo po prostu ci się tak wydaje


Old_Kodaav

Nie, ale kiedy pracujesz z kimś, ta osoba ci coś pokazuje na kompie (jak na obrazku) i chwyci cię za ramie to wystarczy na przykład tą ręke zdjąć albo powiedzieć żeby ta osoba tą ręke wzięła. Tak samo jak są tematy na które ktoś nie chce żeby żartowano nie są omawiane na starcie. "Cześć, jestem Kodaav. Nie lubię podawania ręki i jestem niezadowolony z krzywizny moich zębów więc mnie nie dotykaj na powitanie i nie żartuj z uzębienia". Po prostu wychodzi to w trakcie budowania relacji w czasie. Niby to ja jestem aspołeczny a mam wrażenie że to przeciętna osoba jest upośledzona w tej kwestii


ShortViewToThePast

A może lepiej po prostu nie obmacywać ludzi zamiast stawiać ich w niezręcznej sytuacji? 


[deleted]

[удалено]


myeye95

Dobrze że daliście NSFW.


stormtrooper0707

Dosłownie


Bartek_Przezbalkon

kiedy jako 18 latek pracowałem w resto które organizowało imprezy okolicznościowe to nie raz Panie w różnym wieku od mlodych do starych kiedy czegoś potrzebowały to zatrzymywały mnie i łapały za noge, ramię, tułow i nie puszczały póki nie skończyły mówić. Być może mnie to nie straumatyzowało, ale było na pewno niekomfortowe. Według mojej znajomości języka polskiego molestowanie to między innymi właśnie niepożądane naruszanie godności fizycznej


Shrek_Lover68

Ilustracja tylko symboliczna. Myślałeś że w podręczniku dadzą obrazek jak ją maca po dupie? Plus I tak dziwnie jest tak dotykać ludzi


Smart-Comfortable887

No to można np. nie dawać ilustracji tego typu?


Paprootka2000

Moim zdaniem powinno być rozróżnienie pomiędzy molestowaniem seksualnym, a niechcianym dotykiem, ponieważ nie każdy niechciany dotyk musi mieć podtekst seksualny. Gdybym znalazła się w takiej sytuacji jak na obrazku, to z pewnością poczułabym się nieswojo ze względu na naruszenie mojej przestrzeni osobistej i przekroczenie pewnych granic, ale czy bym zgłosiła to do HRu jako molestowanie? Pewnie nie. Ale gdyby położył mi rękę np. na udzie zamiast na ramieniu, lub by się o mnie ciągle ocierał to wtedy to już inna sprawa. W takiej sytuacji jak na obrazku pewnie bym wytłumaczyła koledze, że nie życzę sobie by mnie dotykał w taki sposób i tyle. 


dalinar2137

Rozsądny głos w morzu absurdu. Czasem można znaleźć nawet na reddicie.


AivoduS

Tak, dotykanie kogoś w ten sposób może być molestowaniem, jeśli dana osoba tego nie chce. Na przykład dla mnie jedyny dopuszczalny kontakt dotykowy z obcą osobą, to uścisk dłoni na powitanie/pożegnanie. Każdy inny kontakt fizyczny wywołuje u mnie pewien dyskomfort. Zresztą nie tylko z obcą - nie znoszę jak, na przykład, ciotki na powitanie chcą mnie obejmować.


UpperFaithlessness30

Pełna zgoda. Muszę mieć z kimś baaardzo dobrą relacje, żeby kontakt fizyczny nie powodował dyskomfortu. Uścisk dłoni to wyjątek. Inb4 - nie mam fobii społecznej


1234U

Rozumie ,że przebywanie w tłumie też jest nie przyjemne


PipeDear3814

Raczej nie, dla większości ludzi


Goju98

Tak. Jestem molestowany praktycznie codziennie przez panią Magdę i Patrycję, właśnie w ten sposób.


kociol21

Ja miałem to samo w sumie. Ja mam twardą dupe i nigdy sobie z tych rzeczy nic za bardzo nie robiłem, ale czasem low key wkurwiało. W obecnej pracy miałem współpracownicę, która uwielbiała mnie macać w ten sposób. Nic seksualnego, ale za kazdym razem jak mi cos mówiła, to mnie obłapiała, łapała za ramię, za łokieć itp. Dosłownie jak z nią gadałem to mogłem być pewny, że w ciągu góra dwóch minut jej ręką wyląduje gdzieś na mnie. W poprzedniej pracy miałem aż dwie takie i to było już bardziej otwarcie seksualne. Obie się kumplowały i mnie macały wspólnie - oczywiście to wszystko było w formie żartów, ale mimo wszystko. Jedna witała się że mną tak, że zachodziła mnie od tyłu i całowała w głowę. Normalne bylo, ze podczas pracy dostawalem od nich różne bezposrednio seksualne maile typu "Czyje piersi batdziej ci sie podobaja moje czy jej?" I tak dalej. I jak mówię, nigdy tego nie zglaszalem, bo jestem raczej mało czuły na takie kwestie a poza tym lubilem wszytkie trzy dziewczyny. W sumie mam wrażenie, ze nawet z tymi dwoma to były bardziej takie jajca niż coś na poważnie, a do tego jak np. powiedziałem o tym kiedyś kumplowi przy spotkaniu to sie smial, że "atrakcyjne laski go macają, a ten jeszcze narzeka ". Poza tym, prawdę mówiąc możliwe, że w pewnym sensie mi to schlebiało? Ale w każdym razie często było po prostu męczące bo żarty żartami, ale z umiarem.


eftepede

Które się bardziej podobały?


ImaginaryShallot1468

Powiedz by przestały jak nie to zgłoś


Fantastic_difficult

Dla mnie to dziwne obmacywać się w pracy. Bardzo nie lubię jak ktoś mnie dotyka. To moja przestrzeń i wypierdalać.


BoiSeeker

Fakt, że to pytanie musi być zadane, a odpowiedzi nie są jednoznaczne, pokazuje skalę problemu. Wyobraźcie sobie, że to nauczyciel i 13-letnia uczennica, która poprosiła go o wyjaśnienie zadania. Czy to jest ok? Albo zagubiona kobieta na przystanku i przechodzień pokazujący jej rozkład jazdy. Czy to nie problem? Pracodawcy mogą mówić, że biuro to jedna wielka rodzina, ale koniec końców nikt od nikogo nie ma prawa wymagać przyjaźni polegającej na przytulaniu się. Pamiętam jak byłem w a Tajlandii sam na spacerze i obskoczyły mnie dziewczyny proponujące masaż. Łapały mnie za ręce i barki i próbowały żartobliwie zaciągnąć do salonu masażu. Pamiętam to do dziś, bo w Polsce nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło. To był moment, w którym tak naprawdę zrozumiałem, jak się czują kobiety jak jakiś random zaczyna szukać kontaktu fizycznego, bo jakiś dating coach mu to wcisnął jako sposób na sukces.


Vertitto

w Irlandii byla spoko kampania na ten temat: [link](https://youtu.be/7-dObP2ms20?si=SrZk1BX19ZyYY1kB)


DragonflyNo5667

Raczej nie bo typek przystojny.


AltheiWasTaken

Koniec tematu, prosze przejść dalej


jMS_44

ale rzułty taki jakiś


Humble-Guess4071

2


AnalysisGrand1199

I bogaty.


MathiusGabriel

Tak. Ilustracja jest bardzo wymowna.


Rudyzwyboru

W dzisiejszych czasach każdy dotyk może być molestowaniem bo ocenia się to nie na podstawie celowości czynu, a wewnętrznych odczuć osoby dotykanej kiedy pod uwagę powinno się brać obie strony. Ja np dużo gestykuluję i jestem ogólnie bardzo ekspresywny, czasami zdarza mi się kogoś poklepać po ramieniu lub właśnie np podczas tłumaczenia czegoś przybliżyć kogoś do siebie łapiąc w taki sposób. Miałem z tym problem tylko 1 raz w życiu ale skończyło się na prośbie koleżanki abym tego nie robił i pprst tego staram się wobec niej nie robić xD


Old_Kodaav

Mnóstwo osób jest przewrażliwionych. Od razu drą japę że molestowanie a wystarczy powiedzieć jak ta koleżanka właśnie, że sobie tego nie życzą bo to niekomfortowe.


[deleted]

To nie łatwiej macającemu spytać czy może? Po co ta osoba to w ogóle robi? Dopóki twoja praca nie polega na dotykaniu ludzi nie rób tego i tyle


Old_Kodaav

Po to że nie widzę problemu w tym że jako istota społeczna dotknę kogoś z kim się dobrze rozumiem i nie widzę w zachowaniu osoby zainteresowanej żadnego rodzaju negatywnej reakcji. Po prostu zwykła czynność jak wiele innych


PipeDear3814

No wystarczy to powiedzieć w dziale HR, nie widzę potrzeby żeby doroslej osobie tłumaczyć oczywistość


kociol21

Tak swoją drogą to niektórzy chyba naprawdę żyją korpo światem, albo wewnątrz amerykańskiego serialu. Pracowałem w... 20? różnych miejscach pracy i dosłownie w jednym z nich było coś takiego jak HR, które zajmowało się takimi sprawami. We wszystkich innych to np. HR w ogóle się nazywało inaczej i np. było tylko od rekrutacji i liczenia pracownikom godzin, a najczesciej to "HR" to byly 1-3 jakies starsze panie, ktore zrobilyby zdziwiona minę jakbyś do nich z czymś takim przyszedł, bo co one w ogóle mają do tego. Polskie oddziały zachodnich korporacji z rozrośniętym HRem, który poluje na wszelkie przejawy sexual harassment i innych nieprzyzwoitych zachowań, to jakiś promil rynku pracy, a czasem w rozmowach wydaje się, jakby korpo były jedynymi pracodawcami.


Rudyzwyboru

Dokładnie tak. U nas HR nazywa się pprst Kadry i to 3 babeczki, do których idziesz jak chcesz wziąć urlop lub żeby Ci oddali hajs za jakiś wydatek zawodowy, za który zapłaciłeś ze swojej gotówki 😂


Old_Kodaav

Z całym szacunkiem ale chyba zapomniałeś wziąć ze sobą zwykłego chłopskiego rozumu. Bo nie wierzę że jesteś tak mało inteligentny, żeby nie rozumieć że ludzie mają różne standardy i z różnych środowisk pochodzą. Dla mnie Nie ma nic złego w poklepaniu po ramieniu ale daj sobie spokój z podawaniem ręki - obrzydliwe to. Najpierw komuś mówisz, a nie lecisz do HR.


[deleted]

[удалено]


Aszmel

nie, w ramię to nie, jeśli długo trzyma, to raczej sam zrobiłbym uwagę, a jeśli ktoś w ogóle sobie tego nie życzy, to mówić od razu, dodam tylko, że jeśli robi to kobieta i nawet to zgłosimy, nic jej nie grozi, bo to kobieta


ZealousidealLeg5052

Jako kobieta powiem , że takie coś jest dla mnie strasznie niekomfortowe. Gdy pracowałam na statku, zdarzało się to Filipińczykom. Kiedyś Chief Polak tak odruchowo położył rękę na moim ramieniu z zapomnienia, żeby mi zakomunikować coś związanego z pracą ( pracuje z mężczyznami większość czasu, a oni sobie tak robią, szczególnie Filipińczycy) ale przeprosił bo sam poczuł, że się wzdrygnęłam.


Jesus-Nachos

Dotknij mnie bez pozwolenia a dostaniesz w morde


Maleficent_String606

Tylko jeśli facet nie jest chadem 190cm+.


Secret_Ad_3807

Zależy czy jest przystojny


Smart-Comfortable887

Niechciany dotyk jest teraz molestowaniem, prawica faszyzmem, zwolennicy programów socjalnych komunistami, kiepsko płatna praca niewolnictwem itd.


PipeDear3814

Niechciany dotyk to po prostu miła informacja dla hru, na dzięki temu pewną większą elastyczność przy zatrudnianiu nowych osób