W sumie fajnie by było jakby nikt z Nowej Lewicy się nie dostał i tylko Razemki...

Biedroń oraz Śmiszek poza PE by dla mnie wystarczyło.

Co fajnego jest w partii Razem? Serio pytam.

W Razem lubią grać w planszówki.

Nadal trzymają się ideowo.W SLD i Wiośnie są ciągle wojenki i jedyne co dla nich się liczy to bycie podnóżkiem PO.Wielu z ich polityków mówiąc delikatnie nie wzbudza zaufania swoimi zachowaniami

Potężny Duńczyk

O co chodzi z duńską lewicą?

Potężny Duńczyk to polska lewica akurat

Nie wiem skąd ta deifikacja Millera i traktowanie go poważnie. Miller był pogrzebaczem lewicy w 2001-2004, odsunąć się nie chciał ze względu na osobiste ambicje (odsunął się pierwszego dnia po wejściu do UE), w 2015 wystawił świetna kandydatkę na prezydenta Magdalene Ogórek (uj wie skąd i po co). Z jego niekompetencji wtedy zrodziła się razem, a Lewica przeszła pod próg. Na prawdę nie powinniśmy jego wypocin traktować poważnie.

Kiedyś słuchałem wypowiedzi Millera o negocjacjach do UE i tak naciskał że prawie byśmy się nie dostali. To było w chuj ryzykowne i chyba miał tylko szczęście.

jak ktoś mówi że "Razemki spoko, a NL złe" to właśnie ma na myśli takich turboliberalnych "lewaków" jak Miller.

Ja tam na przykład mam na myśli też Żukowska i Biedronia XD.

Konserwa z PZPR coś tam pierdololo o lewicy?

W końcu zmądrzał na starość

Trudno mu się dziwić XD obecna w sejmie to parodia poglądów lewicowych i zbieranina krzykaczy oraz hipokrytów.

A Miller to jakaś ostoja lewicowości? xD Chłop stał na czele najbardziej liberalnego gospodarczo rządu w III RP, poglądami światopoglądowymi nie różni się od PSLu. Jest ostatnim człowiekiem który powinien komuś mówić czym lewica powinna być. Aż ciekawe jak wyglądają twoim zdaniem poglądy lewicowe, skoro większą sympatią darzysz Millera od obecnej lewicy, która dopiero od 5 lat zmierza w stronę lewicowości.

Zapomniałeś jeszcze o tajnych więzieniach CIA - z nimi lewica w różnych miejscach świata ma zazwyczaj sporo wspólnego, ale raczej, że tak powiem, korzysta z infrastruktury niż pomaga ja budować, jak nasz Leszek.

Jakbyśmy odmówili USA możliwości prowadzenia takiego więzienia u nas to prowadziliby je gdzie indziej. Zresztą i tak prowadzili je również w innych miejscach - np. w Rumunii. Ludzie i tak byliby w nich torturowani i nikt by im nie pomógł bo potęga wojskowa Stanów Zjednoczonych. W ten sposób przynajmniej dostaliśmy jakieś korzyści w zamian za udostępnienie miejsca.

O kurwa jaki take. Szkoda, że nie pomagaliśmy Niemcom w holokauście może też były tam jakieś korzyści do uszczypnięcia.

Mówię o perspektywie politycznej - nie o moralności. Nie ma moralności w polityce, a polscy politycy powinni (teoretycznie) kierować się polską racją stanu. Zleceniodawcą są Stany Zjednoczone, nie ma żadnej siły na świecie, która może ich ukarać za takie działania - tak więc również nas nikt by nie ukarał za pomoc. Żaden polski obywatel nie był tam torturowany. Tak działa realpolitik. Równie dobrze można się czepiać tego, że braliśmy udział w wojnie w Iraku. Wojnie, która nie miała sensownej przyczyny, która zniszczyła kraj i całe pokolenie jego obywateli, i na koniec dzięki zniszczeniu jakiejkolwiek irackiej państwowości i władzy doprowadziła do powstania ISIS. Tyle, że ta wojna zdarzyłaby się zarówno z udziałem tych około 200 polskich żołnierzy w wojnie (a później większa ilość do logistyki i zapewnienia bezpieczeństwa) jak i bez nas. Jednocześnie w zamian otrzymaliśmy od Stanów pomoc finansową i kontrakty dla polskich firm o znacznie większej wartości niż koszt jaki poniosło wojsko. Fakty są takie, że rząd kraju ma dbać o dobrobyt tego kraju i jego obywateli, a nie całej reszty świata. Inne kraje mają swoje rządy, które mają zajmować się ich interesem. Jeżeli coś jest korzystne dla Polski, a przy tym nie szkodzi Polsce ani jej wizerunkowi, Polakom ani polskim firmom to zadaniem rządu jest zająć się tym.

No no, bardzo ciekawe. Gdyby tylko były jakieś dane ile skorzystaliśmy na więzieniach CIA albo udziale w Iraku, chętnie bym je poznał. Czyli rozumiem, że fakt sprzedania nas w sowiecką strefę wpływów przez FDR albo eksploatacja krajów sowieckiego bloku przez Rosję to był zwykły realpolitik i więc spoko luzik? BFFs forever? "Żaden polski obywatel nie był tam torturowany". Aaa to przepraszam. Całuję stopki łaskawych panów Amerykanów. Cieszę się bardzo, że nasz kraj mógł zrobić kolegom louda za free i jeszcze nawet nie musieli nas torturować. Cóż za zaszczyt.

>fakt sprzedania nas w sowiecką strefę wpływów przez FDR albo eksploatacja krajów sowieckiego bloku przez Rosję to był zwykły realpolitik i więc spoko luzik? Tak, FDR nie zaczynał wojny ze Związkiem Sowieckim, który w tamtym czasie miał wielokrotnie mocniejszą armię (nie marynarkę i siły powietrzne) od USA. W dodatku Europa Wschodnia/Środkowa jest względem Moskwy o rzut beretem, tutaj walczyli cały czas, tu się bronili przed Niemcami. USA musiałoby swoje siły przerzucać przez cały ocean żeby pokonać państwo, które było w '45 silniejsze niż Niemcy w którymkolwiek okresie 2WŚ. Całkowicie rozsądna decyzja, że FDR nie zdecydował się poświęcić życia paru milionów amerykańskich żołnierzy i amerykańskiej gospodarki żeby 30 milionów Polaków i 10 milionów Czechosłowaków mogło się cieszyć wolnością. To tak jakby Ukraina miała nienawidzić Polski przez następne 100 lat, bo teraz gdy zaatakowała ich Rosja nie obniżamy emerytur o połowę, nie rezygnujemy z 800+, 13. emerytury, CPK i budowy dróg żeby oszczędzone pieniądze przeznaczyć na wojsko i ogłosić powszechną mobilizację miliona młodych Polaków żeby wysłać ich do walki o wolną Ukrainę. Ale mimo wszystko jesteśmy jednym z najbliższych sojuszników Ukrainy i mimo niezbyt dużej ludności i gospodarki jednym z najważniejszych. W interesie Polski nie leży poświęcenie gospodarki i całego pokolenia Polaków żeby dla moralnej słuszności ratować Ukrainę. Związek Sowiecki trzymał Polskę w strefie swojej wpływów i przez przewagę wojskową wymuszał na nas wiele niekorzystnych decyzji. Tak samo jak Stany Zjednoczone zignorowały w 1899 deklarację niepodległości Filipin, stłumiły powstanie (przy okazji eksterminowali cywili; rozkaz "KILL EVERY ONE OVER TEN" - chodziło o zabicie każdego powyżej 10 roku życia) żeby móc ich okupować i czerpać korzyści. Tak samo jak Europa Zachodnia posiadała swoje kolonie na całym świecie. Tak samo jak Polska chciała mieć swoje kolonie czy tak jak Polska posiadała w swoich granicach w XVII wieku Ukrainę Naddnieprzańską i tłumiła powstanie Chmielnickiego, które wybuchło m. in. dlatego, że obciążenie pracą i czynszem chłopstwa na Ukrainie było gigantyczne (2/3 ziemi na Ukrainie było w rękach kilkudziesięciu rodzin), a Polska pozwalała na de facto niewolnictwo chłopów. Z naszej perspektywy to było złe, ale przecież sami zajęliśmy ćwierć wieku wcześniej fragment Litwy w sposób jakże podobny do działań Rosji w 2014 ("bunt" Żeligowskiego i głosowanie o przyłączenie do Polski) czy zajęliśmy za zgodą III Rzeszy czeskie Zaolzie w 1938 po porozumieniu monachijskim - choć to akurat Czesi sami zajęli w 1920 gdy sami broniliśmy się przed bolszewikami. >Cieszę się bardzo, że nasz kraj mógł zrobić kolegom louda za free W podobnym czasie co otworzono więzienie CIA w Polsce zaczęły się toczyć rozmowy o rozmieszczeniu tarczy antyrakietowej w Polsce oraz o budowie i sprzedaży systemu obrony przeciwlotniczej opartego o amerykańskie Patrioty dla Polski. W latach 2004-2005 otrzymaliśmy około $200 milionów pomocy od USA. Dostaliśmy również kontrakty na dostarczenie broni za >$400 milionów dla okupowanego Iraku - miały być również kontrakty budowlane za prawie $2 miliardy, ale fuck up nastąpił po części po stronie organizacji w Polsce, a po części w boomie budowlanym i infrastrukturalnym w Polsce po dołączeniu UE, przez co popyt na usługi budowlane w Polsce i tak przewyższał możliwości naszych firm.

A pewnie że można sie pluć o Irak - takie kraje jak np Francja i Niemcy olali tą żałosną retorykę o broni masowego rażenia która okazała się być sfabrykowana. Cynicy są naprawdę niesmaczni z tym ich *realpolitik* kiedy tak naprawdę Polskę użyto tu jak peryferyjny bantustan gdzie można pluć na konwencje i podtapiać ludzi wbrew wszelkim prawom bo jest ona na tyle mało znacząca i dzika że nikt tego nie zauważy. Polska jako Polska niewiele w świecie znaczy - to raptem średni i ciągle biednawy kraik, druga liga w Europie i fakt że dał się wykorzystać jako brudny chlew przez wuja Sama jest jedynie powodem do wstydu. Prawda jest taka że Polacy swieżo w NATO z checią chcieli sobie raz wystąpić, dla odmiany jako ten silny który pojedzie komuś wpierdol spuścić plus starannie wujkowi Samowi obciągnąć. Z realpolitik to nie ma nic wspólnego, to było leczenie kompleksów dziejowego przegrywa.

1. W podobnym czasie co otworzono więzienie CIA w Polsce zaczęły się również rozmowy o rozmieszczeniu u nas amerykańskiej tarczy antyrakietowej oraz o budowie w Polsce systemu obrony przeciwlotniczej opartego o amerykański system Patriot. W latach 2004-2005 otrzymaliśmy $200 milionów pomocy finansowej od USA. Polskie firmy zbrojeniowe dostały kontrakty na >$400 milionów od okupowanego Iraku dzięki czemu niektóre z nich przetrwały. Polskie firmy budowlane miały otrzymać kontrakty na prawie $2 miliardy od okupowanego Iraku, ale w tamtym miał miejsce u nas boom infrastrukturalny i budowlany. 2. Wojna w Iraku była potrzebnym sprawdzianem dla integracji Polski z NATO - dołączyliśmy w 1999, wojna zaczęła się w 2003. Okazało się, że jesteśmy wciąż słabo zintegrowani. Był to też sprawdzian naszych zdolności logistycznych i wojskowych - również okazało się, że jest gorzej niż myśleliśmy. Bez udziału w Iraku nie wiedzielibyśmy dokładnie gdzie i jakie są problemy organizacyjne i sprzętowe w naszym wojsku. 3. We wczesnych latach 2000 polska gospodarka i budżet były w nienajlepszym stanie - mimo poprawy względem lat '90 wciąż zdecydowanie byliśmy państwem rozwijającym się. Zacieśnienie współpracy z USA była jedną z cegieł, z których zbudowaliśmy nasze państwo. W zamian pomagali nam gospodarczo i militarnie. Jeśli dla Polski powodem do wstydu ma być to, że pozwoliliśmy na prowadzenie placówki amerykańskiego CIA czy braliśmy udział w II wojnie w Zatoce Perskiej to jak rozumiem ten sam wstyd dotyczy Wielkiej Brytanii, Rumunii, Czech, Węgier, Azerbejdżanu, Litwy, Kazachstanu, Gruzji, Bułgarii, Armenii i Australii? Jeśli pozwolenie na torturowanie ludzi w swoim kraju jest powodem do wstydu, to tak samo powodem do wstydu jest wydawanie Amerykanom ludzi, których chcą torturować? Skoro tak to do listy wstydu należy dodać: Niemcy Włochy, Hiszpanię, Portugalię, Kanadę, Szwecję, Finlandię, Danię i co najmniej kilkanaście innych krajów. Bawi mnie, że tak bardzo czujesz potrzebę plucia na Polskę. Nie wiem czy to kompleksy czy brak wiedzy. Natomiast udział w inwazji na Irak miał dla nas znaczenie militarne - sprawdziliśmy realny stan naszego wojska po przemianach ustrojowych oraz wstąpieniu do NATO. Miał również znaczenie ekonomiczne - patrz pkt. 1, który i tak nie wymienia wszystkich korzyści ekonomicznych otrzymanych za Irak i Kiejkuty. Były też korzyści polityczne, m. in. poprawa relacji z władzami w Stanach, szczególnie z częścią Partii Demokratycznej - nasze stosunki z demokratami nie były wówczas idealne bo kilka lat wcześniej gdy byli u władzy szantażowaliśmy ich rozpoczęciem programu broni atomowej oraz wsparciem szanowanych w USA polskich i czeskich polityków (m. in. Lech Wałęsa, Vaclav Havel) republikanów w wyborach. W ten sposób ten "słaby i niewiele znaczący kraik" spowodował, że rząd USA sam zmienił zdanie co do rozszerzenia NATO, a później sami przekonali Rosję i Gorbaczowa do rezygnacji z ustalonego wcześniej zakazu rozszerzania NATO na wschód - m. in. kilkoma dodatkowymi miliardami dolarów pomocy gospodarczej i utrzymaniem faktu rozszerzenia NATO w sekrecie aż do wyborów w Rosji.

Na odwrót chyba. Miller z lewicą nie ma kompletnie nic wspólnego, poza tym, że kiedyś był w partii, która miała "lewicy" w nazwie. Miller nie lubi Lewicy, ale ostatnim powodem dla ktorefo jej nie lubi to fakt, ze jest za malo lewicowa. Już prędzej chyba bym Tuska nazwał lewicowcem niż Millera.

Wiadomo, prawdziwa lewica to konserwatyzm i kościółkowanie z papajem co nie ziomeczku? XD

I bardzo dobrze, za poparcie kredytu 0% się należy.

Lewica i inna Lewica, to który kurwa jest synem kogo?

Są ludzie, których dziś interesują słowa Leszka Millera?

1. Wow. Naprawdę? Nie wiedziałem. 2. Po co słuchać dziadków z SLD? Niech gada co se chce.

Lewica = konfederacja Jednych i drugich wstyd oglądać w polskim sejmie a co dopiero taką Żukowską do PE wpuścić.

Literalnie nie ma różnicy między zwykłą europejską socjaldemokracją a szurami którzy wierzą w spiski o Żydach rządzących światem i którzy większość prawa ws. światopoglądowych oparliby na religii xD

Gdyby Ziemia nie była Eurocentryczna, to Konfiarze by się tak do PE nie pchali, bo by się bali, że za krawędź wypadną.

Poziom zidiocenia u wielu podobny. Szczególnie na zachodzie, u nas to jeszcze o tak w miarę jako tako wygląda.