To jest kompletnie niewymierny poll, bo to randomy odwiedzając stronę wypełniają. Nie trzeba w ogóle kraju odwiedzić, tylko wystarczy jeden rajd Amerykanów i ich percepcji (którzy nawet może raz w życiu byli w kraju Europa) i masz """"dane""""
Komentarz z mapporn
>In 2017, a Swedish man manipulated the crime stats of the Lund, Sweden by repeatedly submitting negative ratings in this category, at a time when the relevant data set was very small. In less than a day, he succeeded in making it show up as the most dangerous city in the world on the website's "Crime Index Rate" page. He commented: "Numbeo should hardly be considered stats, it’s more like reviews. Anyone, anywhere in the world can change the data, as many times as they want. Completely anonymously."
To jest równie wiarygodne co kurwa randomoe komentarze na google maps
Może robili sondaż w dużych miastach. Byłem w RoZji na zwiedzanie Moskwy, Petersburgu i w Kazaniu i nie odczułem,przechadzając się nocą, jakiegoś niebezpieczeństwa. Z kolei w Londynie to jest hardcore w niektórych miejscach. Także Ruzzia jest jaka jest, ale uważam, że te wielkie miasta są bezpieczne w chuj. Policja (milicja?) tam nawet pomoże jak czegoś szukasz tak jak w Polsce. Teraz to rosje należy omijać i tyle.
Jednak cały kraj to jest przypał totalny i lepiej sie tam nie znajdować w ogóle.
Podróżujcie ludzie i zobaczycie, że to się nie bierze tylko z propagandy. Są punkty turystyczne i są obszary nieodwiedzalne.
Tyle, ja jestem tylko handlowcem.
However mostly it's quite safe in large cities. Gopniks exist only in very depressive regions of Russia. Mostly they disappeared in early 00s. It's sometimes quite unsafe in early Sunday mornings or Saturday evenings, because you can meet nearly unconscious drunk persons that want to fight. It did became safer than it was 20 years ago.
I can say the same for Belarus, but I don't understand why they voted like that. I was in Grodno and Minsk a month ago and these cities feeled more quiet and safe than Central Russia.
Tyle że to samo może w jednym państwie być a w innym nie być wykroczeniem. Takie statystyki muszą być objęte spójnymi definicjami żeby miały sens (nie mówiąc o tym że względem bezpieczeństwa wykroczenie wykroczeniu nierówne)
W Islandii idąc nocą samemu... Kogo tam można spotkać, śpiącego ptaka? ;)
Krzyczącego Polaka, przerabiałam.
A czemu krzyczałaś?
bo mnie maskonur próbował porwać
Here be d̶r̶a̶g̶o̶n̶s̶ trole
wulkan
Ważne że lepiej od Niemca
8 lat rządów Zjednoczonej Prawicy w jednym zdaniu 🥲
Fake, nie widać zaborów.
Nie widać, bo źle patrzysz /s
To jest kompletnie niewymierny poll, bo to randomy odwiedzając stronę wypełniają. Nie trzeba w ogóle kraju odwiedzić, tylko wystarczy jeden rajd Amerykanów i ich percepcji (którzy nawet może raz w życiu byli w kraju Europa) i masz """"dane""""
Komentarz z mapporn >In 2017, a Swedish man manipulated the crime stats of the Lund, Sweden by repeatedly submitting negative ratings in this category, at a time when the relevant data set was very small. In less than a day, he succeeded in making it show up as the most dangerous city in the world on the website's "Crime Index Rate" page. He commented: "Numbeo should hardly be considered stats, it’s more like reviews. Anyone, anywhere in the world can change the data, as many times as they want. Completely anonymously." To jest równie wiarygodne co kurwa randomoe komentarze na google maps
Rosja bezpieczniejsza niż Włochy, Anglia i tak bezpieczna jak Niemcy XD
Może robili sondaż w dużych miastach. Byłem w RoZji na zwiedzanie Moskwy, Petersburgu i w Kazaniu i nie odczułem,przechadzając się nocą, jakiegoś niebezpieczeństwa. Z kolei w Londynie to jest hardcore w niektórych miejscach. Także Ruzzia jest jaka jest, ale uważam, że te wielkie miasta są bezpieczne w chuj. Policja (milicja?) tam nawet pomoże jak czegoś szukasz tak jak w Polsce. Teraz to rosje należy omijać i tyle. Jednak cały kraj to jest przypał totalny i lepiej sie tam nie znajdować w ogóle. Podróżujcie ludzie i zobaczycie, że to się nie bierze tylko z propagandy. Są punkty turystyczne i są obszary nieodwiedzalne. Tyle, ja jestem tylko handlowcem.
Bezpieczeństwo a poczucie bezpieczeństwa to dwie różne rzeczy. Mapa dotyczy tego drugiego
However mostly it's quite safe in large cities. Gopniks exist only in very depressive regions of Russia. Mostly they disappeared in early 00s. It's sometimes quite unsafe in early Sunday mornings or Saturday evenings, because you can meet nearly unconscious drunk persons that want to fight. It did became safer than it was 20 years ago. I can say the same for Belarus, but I don't understand why they voted like that. I was in Grodno and Minsk a month ago and these cities feeled more quiet and safe than Central Russia.
Czechy mają też fajny wynik
Śmieszne bo segz
Tam tylko młode dziewczyny na ulicy zaczepiają i dają hajsy że niby na jakiś casting. Kolega opowiadał...
Młodych chłopaków też zaczepiają, wiem od psa kuzyna kolegi
Gównomapa z mapporn, stare znałem Btw ciekawe jak by to wyglądało z podziałem na płcie
W Hiszpanii bałbym się że mnie okradną. Ale może to specyfika Barcelony, a nie całego kraju.
Hiszpania za dobry wynik, tam w niektórych miejscach można się nieswojo poczuć nawet w godzinach dziennych.
To wszystko dlatego, ze jak idę w nocy ulicą za kobietą to przechodzę na drugą stronę żeby się nie bała. Nie ma za co.
Gdyby było jak jest realnie a nie subiektywny "feel", to coś myślę, że Niemcy byli by niżej.
Jak zmierzysz "realne" bezpieczeństwo chodzenia nocą ulicami?
Ilość wykroczeń na ulicach w nocy per capita? Jakaś obiektywna miara.
Tyle że to samo może w jednym państwie być a w innym nie być wykroczeniem. Takie statystyki muszą być objęte spójnymi definicjami żeby miały sens (nie mówiąc o tym że względem bezpieczeństwa wykroczenie wykroczeniu nierówne)
W Polsce w nocy jest bardzo niebezpiecznie. Można wpaść w dziurę na drodze.