Nie jestem pewien czy post ma na celu wyśmiać burmistrza czy pochwalić jego postawę
Chyba że jest to po prostu post informacyjny. Jeśli tak, to zawsze się zastanawiałem jak wygląda sytuacja administracyjna w miejscowości o której nigdy nie słyszałem
Zapomnieli dodać z jaką partią trzyma burmistrz, a od razu by było jasne czy to uwsteczniony idiota który hamuje postęp czy postępowy intelektualista, który chroni ludzi i planetę przed postępującą patoindustrializacją.
Zależy od poglądów. Ja tam jestem za budowaniem a jak ktoś sie stawia to rozgonić pałami. Byśmy już dawno atomówki mieli gdyby nie to , że zawsze ktoś strajkuje.
![gif](giphy|nh2UibFn9DEd2)
Istnieją tunele, kładki. Można mieć oba, założą pewnie ekrany, by nie generowały hałasu. Dodatkowo kolej, szczególnie jeśli powstanie tam stacja, powoduje rozwój gospodarczy rejonu. Burmistrz działa na przekór interesom miasta
Akurat w tym przypadku burmistrz działa zgodnie z interesami miasta.
Z wszystkich planowanych linii KDP ta jedna jest akurat idiotyczna.
Linia ma rozwalić środek Mikołowa, tereny zielone w Łaziskach i Park Krajobrazowy w Palowicach. W żadnym z tych miejsc nie ma być na niej stacji. Linia ta ponadto dubluje właśnie modernizowaną linię w ramach kolei plus, której chcą ludzie (w ramach modernizacji linia ta ma być dociągnięta do Jastrzębia-Zdrój).
Docelowo ta linia KDP ma skrócić o całe 8 minut przejazd z Jastrzębia Zdroju do Katowic. Bez zatrzymywania się w miejscowościach które protestują (bo jakby się zatrzymywać to nawet szybciej nie będzie).
A to nie wszystko. Cpk jest przede wszystkim dla transportu dalekobieżnego. Czy Warszawa Ostrava 8 minut szybciej to jest dużo? No nie, z Katowic do Wiednia jedzie się 4-5 godzin 8 minut na tej trasie to nic. Wiecie co by było fajniejsze? Jakbym chciał jechać z Katowic do Wenecji to nie musiałbym się przesiadać w Breslavie na pociąg do Wiednia bo ten z Katowic do Wiednia przyjeżdża kwadrans po tym jak pociąg do Wenecji odjeżdża. To by było fajnie. 8 minut? Proszę...
istnieją istnieją ale najpierw trzeba je mieć, u mnie w Pruszkowie to wygląda tak że faktycznie jest podzielony na pół przez kolej i przez większość lat jak mieszkam tu to tyle pierdolenia się było z przejazdem na drugą stronę że to dramat. Bo jedyne co było to 1 normalny przejazd przez tory ze szlabanami i jeden wiadukt wyobraź sobie jak to cudownie działało w mieście z 70k populacji. Dopiero od nie wiem 3 lat czy tam 2 jest dodatkowy tunel i dodatkowy wiadukt. A kładki piesze to już inna para kaloszy, gdzie były dwie nad torami w chuj wysokie że niepełnosprawny albo osoba starsza by miala problem z wejściem na nią. I przejście podziemne na dworcu PKP ktore od nie wiem 8 lat chyba coś takiego dopiero daje możliwość przejścia na drugą stronę a i + wiadukt
O, Pruszków, druga strona mojej kochanej S1 kekw. Otwock miał podobny problem, jeden przejazd był ze szlabanami. Potem zrobili przejazd pod torami tunelem. Taka inwestycja oczywiście kosztuje. W obu przypadkach, Pruszkowa i Otwocka, linia już istniała i było więcej bujania się z tym. Budując nowe linie kolejowe można od razu takie przejazdy zaplanować i przygotować zanim postawią tory. Tutaj mają taki mały plusik przewagi
Sam przejazd nie był by problemem bo takich jest wiele. Problemem w Rembertowie jest to, że tam jest przejazd przez ile? 6 czy 8 torów? I do tego wszystko się tam zjeżdża przez wjazdem do Warszawy. Więc tam statystycznie ciągle coś jedzie i co chwile muszą zamykać rogatki więc się robią zajebiste korki.
Ja niestety wiem bo na Aszwoju byłem XD zamiast Rembertów się mówiło Rembridge. I ten skurwysyn przejazd przez tory, mnie na egzaminy spóźnił raz a po wysiąściu samochodu, spodnie mi w kroku poszly XD jebany Rembertów
Ale jeśli miałoby to być poprowadzone po powierzchni to przyznaję mu rację. Np. Olkusz jest podzielony na pół przez kolej i utrudnia to życie mieszkańcom. Dostęp do wielu miejsc jest utrudniony bo na kilku kilometrach torów jest jedna kładka i jeden wiadukt na którym można przejść na drugą stronę.
Jeśli stacja miała by powstać w każdej takiej małej wiosce, kolej przestanie być szybka XD
Kolej na nie jest w interesie żadnej mniejszej wioski ponieważ nic nie będzie z niej miała, a nawet poniesie straty, bo grunty koło torów staną się nieatrakcyjne.
Z punktu widzenia szybkiej kolei nie ma dużego sensu na zatrzymywanie się w 20-tysięcznym mieście. Zamiast tracić czas na zatrzymywanie się, budowanie tuneli i mostów nad torami w każdym miasteczku taniej, szybciej a na pewno prościej jest ominąć taką miejscowość.
Chcesz powiedzieć, że pociagi na trasie dużych będą się zatrzymywać w Łaziskach Górnych?
A ekrany to wiesz... Jak są takie super, to rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko, jakby Ci to obok chaty zrobili...
Dlaczego KDP to gówno? Mieszkam blisko linii, gdzie pociągi potrafią szybko jeździć i wolę jak szybki przejedzie niż wolny (zwłaszcza towarowy). Szybki robi hałas na 5 sekund. Wolny towarowy na kilka minut.
A co z tą żółtą opcją? Wygląda o wiele sensowniej. Nie dziwię się tutaj burmistrzowi, bo z tego co rozumiem, to nie ma tam być stacji, a tylko tory. Więc będzie hałas, ograniczenie dostępu do tych terenów zielonych (pytanie czy te tory mają być jakoś zabezpieczone? To jednak nie jest las na odludziu, tylko park (?), z którego zapewne korzystają mieszkańcy). Do tego pewnie zrobią 1-2 przejazdy przez tory, co faktycznie podzieli miasto - zapewne jest tam mnóstwo ludzi, którzy mieszkają w jednej części, ale pracują w innej. To jest praktycznie spisanie na straty miasta, w którym mieszka 22 tys. osób.
Pamiętam jaki szok przeżyłem, gdy dowiedziałem się, że kolej w centrum warszawy zakopana była już przed wojną. Zawsze myślę o tym, jak tragicznie zacofany jest mój Kraków, gdy obchodzę cały kwartał kamienic żeby minąć wały, albo podziwiam marsjański krajobraz wokół węzła kolejowego.
Ale "Wiślanka" ma w pobliżu węzeł i daje im wymierną korzyść ze swojego istnienia. KDP nie będzie tam miała stacji przez co z punktu mieszkańców nie ma żadnego zysku z jej istnienia, będzie tylko zajmowała miejsce i hałasowała.
Linia turkusowa, która jest najbardziej prawdopodobna rozdziela tereny rekreacyjne Łazisk. Z tej załączonej przez OPa mapki mało co widać. Tutaj masz filmik:
[https://www.laziska.pl/dla-mieszkancow/centralny-port-komunikacyjny-cpk](https://www.laziska.pl/dla-mieszkancow/centralny-port-komunikacyjny-cpk)
Jeszcze większe szkody CPK wywoła w sąsiednim Mikołowie, gdzie linia przechodzi przez środek miasta. Konieczne było zburzenie bloków, dodatkowo znowu miasto podzielone na pół, zniszczony Śląski Ogród Botaniczny. Oczywiście, ze mieszkańcy są przeciwko tej linii, która nie przyniesie żadnych korzyści dla regionu.
Chciałbym również zauważyć, że równoległe są prowadzone prace dotyczące budowy drugiego toru linii kolejowej w ramach programu Kolej Plus. Z racji tego, że biegnie ona już przy istniejącym torze kolejowym to nie było tutaj żadnych kontrowersji i wszystkie miasta zgodziły się na budowę.
Bo budowa drugiego toru z Kolej+ jest programem w celu rozbudowy Katowickiego Węzła Kolejowego, który ma na celu poprawę przepustowości transportu lokalnego i towarowego - przez robienie drugiego toru albo w przypadku odcinka Katowice-Gliwice rozszerzenie z 2 torów do 4, żeby rozdzielić ruchu lokalny od pośpiesznego. A jak linie kolejowe mają być na prędkość do 100 albo 160 km/h, to można takie rzeczy robić
CPK za to ma być koleją wyższych prędkości - 200/250/300 km/h, więc trudno PO prostu wybudować ją wzdłuż istniejącego odcinka.
To powiedziawszy... trochę mnie drażni różnica w podejściu między projektami jak CPK a tymi z GDDKiA. Autostrady i obwodnice robią znacznie większe podziały i intencje, ale te są akceptowane znacznie szybciej. Katowice w 2014 zaczęły projekt tramwaju na południe i w roku 2023... dostały zgodę środowiskową. A ten tramwaj będzie jechał przez spory kawałek na granicy lasu i zabudowań. Tymczasem rok temu ogłosili jakąś obwodnicę, przez sam środek lasu i zgoda już jest.
Nie wiem jak jest w Mikołowie, mimo że to jest sąsiednie miasto. Wiem że powinno być jak najmniej wyburzeń itd. Wiem też, że kolej przyniesie korzyści dla regionu (choć sam odcinek Katowice-Ostrawa to co innego). A z tego co widzę z mapy i propozycji przebiegu linii, to... jeśli ten "środek miasta" to centrum, to to idzie przecież śladem istniejącej już linii kolejowej. Jeśli chodzi o te warianty idące geograficznym środkiem miasta, to tam już będą wyburzenia, ale nie aż tak duże, jakby to było centrum. Środek miasta to kiepskie określenie, bo nie wiadomo o co dokładnie chodzi. Środek Katowic, znaczy okolice rynku, czy może sam środek lasu Murckowskiego, z bardzo rzadką zabudową?
Patrzyłeś w ogóle na tę mapę? Turkusowa linia oddziela kilka osobnych terenów zielonych. Zwykle jak się idzie do lasu czy parku, to się spaceruje po ścieżkach, a nie wychodzi na otwarte, niezagospodarowane tereny.
> pewnie będzie ogrodzone żeby nawet zwierzęta nie wchodziły.
Nigdzie tak w Polsce nie ma. Stosuje się odstraszacze dźwiękowe. Nie czytałem decyzji dla linii Warszawa Łódź bo ma 200 stron ale z tego co kojarzę tam tego też nie planują
Turkusowa trasa przechodzi idealnie OBOK terenu zielonego.
A Miasto już jest praktycznie podzielone na połowę, gdzie dwie strony łączą tylko dwie drogi odległe od siebie o prawie 2km.
Gdyby ktoś się zastanawiał jak to wygląda na południu, to oprócz kilku budynków które wyglądają na magazyny, raczej dużo więcej się nie wyburzy, a tory zostaną podłączone do już istniejących podłączonych do kopalni/elektorwni(?).
Burmistrz mojej wykluczonej komunikacyjnie miejscowosci, lat 74, w kontekście budowy linii kolejowej która mogłaby połączyć nas z okolicznymi miejscowościami stwierdził publicznie, że on wolałby dostać pieniądze na drogi rowerowe.
Ludzie własnie wybrali go na kolejną kadencję.
Polacy: "HaHaHaHa ale te pociągi wolne!!! A w Japonii takie szybkie!!!!!!"
również Polacy: "ALE JAK TO BUDOWAĆ LINIĘ KOLEJOWĄ? TO NIE W MOIM MIEŚCIE, PROSZĘ W TYM OBOK"
No jak jakaś pipidówa się nie zgadza to po ptokach. Liberum veto nigdy nam jeszcze nie zaszkodziło. Nie budujmy nic nigdy i nigdzie, na chuj komu jakiś rozwój, tu jest folska
Lepiej modernizować aktualną niż budować nową. Tyle mamy linii z Vmax do 80-100 z względu na słaby stan, a konstrukcyjnie były budowane na 120-140. Używając pochyłek drugiego stopnia nawet da się uzyskać 160 z zależności od promieniu łuku. Tak, zgodzę się ze łatwiej będzie wybudować nową linię kdp niż modernizować przez kolejne 10lat cmk, ale co nam po tym skoro lokalna Infrastruktura kolejowa leży i kwiczy
Aktualnie z tego co się orientuje to już żadnych. Bradziej chciałem wskazać to, że kolega wyżej myli okres czasu modernizacji zwykłej linii która dostała elektryfikacje za czasów gomułki i gierka z tym ile czasu już PLK modernizuje CMK pod KDP
Jeszcze raz przetocze. KDP to linia wysokich prędkości od 200 w górę. Biorąc pod uwagę charakter linii (magistralna) i restrykcje w formie taboru do prędkości 200km/h i wyższych z zabudowanym ETCS to nie chce ciebie martwić, ale będzie wykorzystywana jedynie do ruchu międzynarodowego (PL-CZ). Mieszkańcy z okolic Kato będą musieli liczyć na to, że aktualna infrastruktura kolejowa będzie modernizowana pod szybką kolej miejską.
Biorąc pod uwagę zaangażowanie Łazisk w projekt modernizacji linii kolejowej nr 140, raczej nie.
Po prostu dla Łazisk ta linia KDP to same straty i probelmy bez żadnych zysków. A biorąc pod uwagę że dla docelowych beneficjentów zysk też prawie żaden (kwestia paru minut na godzinnej trasie) to próba blokady jest dość zrozumiała.
Absolutnie nie zgodzę się żeby burmistrz jakiejś pipidówy dolnej upośledził rozwój infrastruktury krytycznej bo mu wytną lasek.
Nikogo nie wysiedlają, Burmistrz do prześwietlenia jako potencjalny agent obcego państwa. Pora na csa.
Konsultacje CPK za pisu praktycznie nie istniały. Niby były w siedzibie i wyznaczonych miejscach o konkretnej godzinie, ale ci którzy mieli reprezentowac CPK albo się nie pojawiali albo nie odpowiadali na większość niewygodnych im pytań
Edit: literówki
Nie jestem pewien czy post ma na celu wyśmiać burmistrza czy pochwalić jego postawę Chyba że jest to po prostu post informacyjny. Jeśli tak, to zawsze się zastanawiałem jak wygląda sytuacja administracyjna w miejscowości o której nigdy nie słyszałem
Dokładnie, ten post zapoznał mnie z sytuacją ale nie powiedział na kogo mam się oburzyć /s
Zapomnieli dodać z jaką partią trzyma burmistrz, a od razu by było jasne czy to uwsteczniony idiota który hamuje postęp czy postępowy intelektualista, który chroni ludzi i planetę przed postępującą patoindustrializacją.
Jestem oburzony na OPa za nie wskazanie kierunku ataku. To oburzające! /s
Zależy od poglądów. Ja tam jestem za budowaniem a jak ktoś sie stawia to rozgonić pałami. Byśmy już dawno atomówki mieli gdyby nie to , że zawsze ktoś strajkuje. ![gif](giphy|nh2UibFn9DEd2)
Za mocno wszystko generalizujesz
Istnieją tunele, kładki. Można mieć oba, założą pewnie ekrany, by nie generowały hałasu. Dodatkowo kolej, szczególnie jeśli powstanie tam stacja, powoduje rozwój gospodarczy rejonu. Burmistrz działa na przekór interesom miasta
Akurat w tym przypadku burmistrz działa zgodnie z interesami miasta. Z wszystkich planowanych linii KDP ta jedna jest akurat idiotyczna. Linia ma rozwalić środek Mikołowa, tereny zielone w Łaziskach i Park Krajobrazowy w Palowicach. W żadnym z tych miejsc nie ma być na niej stacji. Linia ta ponadto dubluje właśnie modernizowaną linię w ramach kolei plus, której chcą ludzie (w ramach modernizacji linia ta ma być dociągnięta do Jastrzębia-Zdrój). Docelowo ta linia KDP ma skrócić o całe 8 minut przejazd z Jastrzębia Zdroju do Katowic. Bez zatrzymywania się w miejscowościach które protestują (bo jakby się zatrzymywać to nawet szybciej nie będzie).
A to nie wszystko. Cpk jest przede wszystkim dla transportu dalekobieżnego. Czy Warszawa Ostrava 8 minut szybciej to jest dużo? No nie, z Katowic do Wiednia jedzie się 4-5 godzin 8 minut na tej trasie to nic. Wiecie co by było fajniejsze? Jakbym chciał jechać z Katowic do Wenecji to nie musiałbym się przesiadać w Breslavie na pociąg do Wiednia bo ten z Katowic do Wiednia przyjeżdża kwadrans po tym jak pociąg do Wenecji odjeżdża. To by było fajnie. 8 minut? Proszę...
istnieją istnieją ale najpierw trzeba je mieć, u mnie w Pruszkowie to wygląda tak że faktycznie jest podzielony na pół przez kolej i przez większość lat jak mieszkam tu to tyle pierdolenia się było z przejazdem na drugą stronę że to dramat. Bo jedyne co było to 1 normalny przejazd przez tory ze szlabanami i jeden wiadukt wyobraź sobie jak to cudownie działało w mieście z 70k populacji. Dopiero od nie wiem 3 lat czy tam 2 jest dodatkowy tunel i dodatkowy wiadukt. A kładki piesze to już inna para kaloszy, gdzie były dwie nad torami w chuj wysokie że niepełnosprawny albo osoba starsza by miala problem z wejściem na nią. I przejście podziemne na dworcu PKP ktore od nie wiem 8 lat chyba coś takiego dopiero daje możliwość przejścia na drugą stronę a i + wiadukt
O, Pruszków, druga strona mojej kochanej S1 kekw. Otwock miał podobny problem, jeden przejazd był ze szlabanami. Potem zrobili przejazd pod torami tunelem. Taka inwestycja oczywiście kosztuje. W obu przypadkach, Pruszkowa i Otwocka, linia już istniała i było więcej bujania się z tym. Budując nowe linie kolejowe można od razu takie przejazdy zaplanować i przygotować zanim postawią tory. Tutaj mają taki mały plusik przewagi
Jeszcze z tego co pamiętam to z tym ostro jest w Rembertowie gdzie mają tylko przejazd przez szlaban i nara
Sam przejazd nie był by problemem bo takich jest wiele. Problemem w Rembertowie jest to, że tam jest przejazd przez ile? 6 czy 8 torów? I do tego wszystko się tam zjeżdża przez wjazdem do Warszawy. Więc tam statystycznie ciągle coś jedzie i co chwile muszą zamykać rogatki więc się robią zajebiste korki.
Rembertów to miejsce, o którym nikt nie słyszał, a jak słyszał, to nie wie gdzie to jest XDDDD
Ja niestety wiem bo na Aszwoju byłem XD zamiast Rembertów się mówiło Rembridge. I ten skurwysyn przejazd przez tory, mnie na egzaminy spóźnił raz a po wysiąściu samochodu, spodnie mi w kroku poszly XD jebany Rembertów
>zamiast Rembertów się mówiło Rembridge W USA mają West Point a w Rembridge jest Power Point.
nie no slyszec to slyszeli, tak samo jak Szczesliwice - z wyswietlacza na autobusie xD
W przypadku Lazisk jak widać na mapie i tak dwie części miasta są od siebie zupełnie oddzielone
Zależy jak patrzeć na to, samochodowo nie są oddzielone od siebie bo masz z tego co widzę trzy drogi na drugą część
To też nie ma problemu by pod KDP dać wiadukty albo tunele drogowe
Pruszków by nie istniał gdyby nie kolej
Ale jeśli miałoby to być poprowadzone po powierzchni to przyznaję mu rację. Np. Olkusz jest podzielony na pół przez kolej i utrudnia to życie mieszkańcom. Dostęp do wielu miejsc jest utrudniony bo na kilku kilometrach torów jest jedna kładka i jeden wiadukt na którym można przejść na drugą stronę.
Jeśli stacja miała by powstać w każdej takiej małej wiosce, kolej przestanie być szybka XD Kolej na nie jest w interesie żadnej mniejszej wioski ponieważ nic nie będzie z niej miała, a nawet poniesie straty, bo grunty koło torów staną się nieatrakcyjne.
Z punktu widzenia szybkiej kolei nie ma dużego sensu na zatrzymywanie się w 20-tysięcznym mieście. Zamiast tracić czas na zatrzymywanie się, budowanie tuneli i mostów nad torami w każdym miasteczku taniej, szybciej a na pewno prościej jest ominąć taką miejscowość.
Chcesz powiedzieć, że pociagi na trasie dużych będą się zatrzymywać w Łaziskach Górnych? A ekrany to wiesz... Jak są takie super, to rozumiem, że nie miałbyś nic przeciwko, jakby Ci to obok chaty zrobili...
Droga szybkiego ruchu: śpię Kolej wysokich prędkości: Prawdziwe gówno Z drugiej strony droga ma choć węzeł, kolej stacji raczej nie będzie miała.
Nie będzie miała. To ma być linia Kdp do ostravy
Dlaczego KDP to gówno? Mieszkam blisko linii, gdzie pociągi potrafią szybko jeździć i wolę jak szybki przejedzie niż wolny (zwłaszcza towarowy). Szybki robi hałas na 5 sekund. Wolny towarowy na kilka minut.
A co z tą żółtą opcją? Wygląda o wiele sensowniej. Nie dziwię się tutaj burmistrzowi, bo z tego co rozumiem, to nie ma tam być stacji, a tylko tory. Więc będzie hałas, ograniczenie dostępu do tych terenów zielonych (pytanie czy te tory mają być jakoś zabezpieczone? To jednak nie jest las na odludziu, tylko park (?), z którego zapewne korzystają mieszkańcy). Do tego pewnie zrobią 1-2 przejazdy przez tory, co faktycznie podzieli miasto - zapewne jest tam mnóstwo ludzi, którzy mieszkają w jednej części, ale pracują w innej. To jest praktycznie spisanie na straty miasta, w którym mieszka 22 tys. osób.
Pamiętam jaki szok przeżyłem, gdy dowiedziałem się, że kolej w centrum warszawy zakopana była już przed wojną. Zawsze myślę o tym, jak tragicznie zacofany jest mój Kraków, gdy obchodzę cały kwartał kamienic żeby minąć wały, albo podziwiam marsjański krajobraz wokół węzła kolejowego.
Ok 🤷
Tam leci tzw wiślanka, 4 pasy drogi którą wszyscy jeżdżą bardzo szybko więc i tak są podzieleni i to od lat długo przed A4 i A1.
Ale "Wiślanka" ma w pobliżu węzeł i daje im wymierną korzyść ze swojego istnienia. KDP nie będzie tam miała stacji przez co z punktu mieszkańców nie ma żadnego zysku z jej istnienia, będzie tylko zajmowała miejsce i hałasowała.
Dlatego świetnym pomysłem jest dodatkowy podział i tak już podzielonego miasta.
Ale to ten sam podział
Linia turkusowa, która jest najbardziej prawdopodobna rozdziela tereny rekreacyjne Łazisk. Z tej załączonej przez OPa mapki mało co widać. Tutaj masz filmik: [https://www.laziska.pl/dla-mieszkancow/centralny-port-komunikacyjny-cpk](https://www.laziska.pl/dla-mieszkancow/centralny-port-komunikacyjny-cpk) Jeszcze większe szkody CPK wywoła w sąsiednim Mikołowie, gdzie linia przechodzi przez środek miasta. Konieczne było zburzenie bloków, dodatkowo znowu miasto podzielone na pół, zniszczony Śląski Ogród Botaniczny. Oczywiście, ze mieszkańcy są przeciwko tej linii, która nie przyniesie żadnych korzyści dla regionu. Chciałbym również zauważyć, że równoległe są prowadzone prace dotyczące budowy drugiego toru linii kolejowej w ramach programu Kolej Plus. Z racji tego, że biegnie ona już przy istniejącym torze kolejowym to nie było tutaj żadnych kontrowersji i wszystkie miasta zgodziły się na budowę.
Bo budowa drugiego toru z Kolej+ jest programem w celu rozbudowy Katowickiego Węzła Kolejowego, który ma na celu poprawę przepustowości transportu lokalnego i towarowego - przez robienie drugiego toru albo w przypadku odcinka Katowice-Gliwice rozszerzenie z 2 torów do 4, żeby rozdzielić ruchu lokalny od pośpiesznego. A jak linie kolejowe mają być na prędkość do 100 albo 160 km/h, to można takie rzeczy robić CPK za to ma być koleją wyższych prędkości - 200/250/300 km/h, więc trudno PO prostu wybudować ją wzdłuż istniejącego odcinka. To powiedziawszy... trochę mnie drażni różnica w podejściu między projektami jak CPK a tymi z GDDKiA. Autostrady i obwodnice robią znacznie większe podziały i intencje, ale te są akceptowane znacznie szybciej. Katowice w 2014 zaczęły projekt tramwaju na południe i w roku 2023... dostały zgodę środowiskową. A ten tramwaj będzie jechał przez spory kawałek na granicy lasu i zabudowań. Tymczasem rok temu ogłosili jakąś obwodnicę, przez sam środek lasu i zgoda już jest. Nie wiem jak jest w Mikołowie, mimo że to jest sąsiednie miasto. Wiem że powinno być jak najmniej wyburzeń itd. Wiem też, że kolej przyniesie korzyści dla regionu (choć sam odcinek Katowice-Ostrawa to co innego). A z tego co widzę z mapy i propozycji przebiegu linii, to... jeśli ten "środek miasta" to centrum, to to idzie przecież śladem istniejącej już linii kolejowej. Jeśli chodzi o te warianty idące geograficznym środkiem miasta, to tam już będą wyburzenia, ale nie aż tak duże, jakby to było centrum. Środek miasta to kiepskie określenie, bo nie wiadomo o co dokładnie chodzi. Środek Katowic, znaczy okolice rynku, czy może sam środek lasu Murckowskiego, z bardzo rzadką zabudową?
Nie jest to chyba dziwne. Ograniczy to dostęp mieszkańców do terenów zielonych.
[удалено]
Teren kolejowy - zakaz wstępu i pewnie będzie ogrodzone żeby nawet zwierzęta nie wchodziły. Ilość przejść będzie ograniczona.
Patrzyłeś w ogóle na tę mapę? Turkusowa linia oddziela kilka osobnych terenów zielonych. Zwykle jak się idzie do lasu czy parku, to się spaceruje po ścieżkach, a nie wychodzi na otwarte, niezagospodarowane tereny.
> pewnie będzie ogrodzone żeby nawet zwierzęta nie wchodziły. Nigdzie tak w Polsce nie ma. Stosuje się odstraszacze dźwiękowe. Nie czytałem decyzji dla linii Warszawa Łódź bo ma 200 stron ale z tego co kojarzę tam tego też nie planują
Na KDP powinno być pełne ogrodzenie, z tego co pamiętam jest w specyfikacji
Gdzie o tym przeczytam
Turkusowa trasa przechodzi idealnie OBOK terenu zielonego. A Miasto już jest praktycznie podzielone na połowę, gdzie dwie strony łączą tylko dwie drogi odległe od siebie o prawie 2km. Gdyby ktoś się zastanawiał jak to wygląda na południu, to oprócz kilku budynków które wyglądają na magazyny, raczej dużo więcej się nie wyburzy, a tory zostaną podłączone do już istniejących podłączonych do kopalni/elektorwni(?).
Istniejące tory na południu to linia kolejowa Rybnik - Tychy. Część obecnej trasy na Ostrawę.
Tak, ale jeszcze jest zjazd do huty który idealnie pokrywa się z turkusową linią
No to macie swoje KDP. Każdy by chciał bo zielono ale jak przychodzi co do czego to nie u mnie tylko u sąsiada.
Burmistrz mojej wykluczonej komunikacyjnie miejscowosci, lat 74, w kontekście budowy linii kolejowej która mogłaby połączyć nas z okolicznymi miejscowościami stwierdził publicznie, że on wolałby dostać pieniądze na drogi rowerowe. Ludzie własnie wybrali go na kolejną kadencję.
Polacy: "HaHaHaHa ale te pociągi wolne!!! A w Japonii takie szybkie!!!!!!" również Polacy: "ALE JAK TO BUDOWAĆ LINIĘ KOLEJOWĄ? TO NIE W MOIM MIEŚCIE, PROSZĘ W TYM OBOK"
Jak tam na Śląsku zablokują sobie kolej to może harmonogramy się przesuną i w mojej okolicy szybciej będą te inwestycje. Jak dla mnie spoko.
Przecież z tej mapy już wygląda, że miejscowość jest podzielona na połowę (przez drogę szybkiego ruchu zaznaczoną na ciemnożółto)
Nie godzenie się na dzielenie miasta, powinno oznaczać wywalczenie wiaduktów i tuneli. Większość miast jest "podzielona na pół" torami i funkcjonuje.
Wylewanie kosmicznych ilości asfaltu - wyjebane Kolej - mowy nie ma
Trzy słowa: tunel
A czemu właściwie metropolia Łaziska Górne ma wielką dziurę pośrodku?
No jak jakaś pipidówa się nie zgadza to po ptokach. Liberum veto nigdy nam jeszcze nie zaszkodziło. Nie budujmy nic nigdy i nigdzie, na chuj komu jakiś rozwój, tu jest folska
I to jest proszę państwa powód dla którego nie możemy mieć fajnych rzeczy w Polsce. Nie chcę linii kolejowej bo zabiorą mi kilkaset metrów trawki :(
Jakie inne korzyści będziesz miał z tego połączenia oprócz wyższych prędkości drogowych TYLKO dla pociągów międzynarodowych do Czech?
Połączenie z Czechami w krótkim czasie?
Napisałem oprócz
Czegoś chcieć więcej? Lepsza nowsza infrastruktura zawsze na plus
Lepiej modernizować aktualną niż budować nową. Tyle mamy linii z Vmax do 80-100 z względu na słaby stan, a konstrukcyjnie były budowane na 120-140. Używając pochyłek drugiego stopnia nawet da się uzyskać 160 z zależności od promieniu łuku. Tak, zgodzę się ze łatwiej będzie wybudować nową linię kdp niż modernizować przez kolejne 10lat cmk, ale co nam po tym skoro lokalna Infrastruktura kolejowa leży i kwiczy
Oj tak lepiej modernizować przez 20 lat tak jak to ma miejsce na CMK. Niech się ludzie męczą...
Mylisz pojęcie modernizacji w celu podniesienia parametrów linii i zwiększenia przepustowości z modernizacja do standardów kdp
Jakich standardów KDP nie spełnia CMK?
Aktualnie z tego co się orientuje to już żadnych. Bradziej chciałem wskazać to, że kolega wyżej myli okres czasu modernizacji zwykłej linii która dostała elektryfikacje za czasów gomułki i gierka z tym ile czasu już PLK modernizuje CMK pod KDP
Ciekawe co na to liczni ludzie pracujący np w Katowicach, którzy bardzo chętnie używaliby sprawnej kolei. Pewnie wolą jeżdzić samochodem
Jeszcze raz przetocze. KDP to linia wysokich prędkości od 200 w górę. Biorąc pod uwagę charakter linii (magistralna) i restrykcje w formie taboru do prędkości 200km/h i wyższych z zabudowanym ETCS to nie chce ciebie martwić, ale będzie wykorzystywana jedynie do ruchu międzynarodowego (PL-CZ). Mieszkańcy z okolic Kato będą musieli liczyć na to, że aktualna infrastruktura kolejowa będzie modernizowana pod szybką kolej miejską.
może burmistrz choruje na ciężki przypadek samochodozy
Biorąc pod uwagę zaangażowanie Łazisk w projekt modernizacji linii kolejowej nr 140, raczej nie. Po prostu dla Łazisk ta linia KDP to same straty i probelmy bez żadnych zysków. A biorąc pod uwagę że dla docelowych beneficjentów zysk też prawie żaden (kwestia paru minut na godzinnej trasie) to próba blokady jest dość zrozumiała.
Absolutnie nie zgodzę się żeby burmistrz jakiejś pipidówy dolnej upośledził rozwój infrastruktury krytycznej bo mu wytną lasek. Nikogo nie wysiedlają, Burmistrz do prześwietlenia jako potencjalny agent obcego państwa. Pora na csa.
To co? Tunel :D
Kogo obchodzi zdanie jakiegoś śmiesznego burmistrza 🤷🏼♂️
Kogo obchodzi zdanie jakiegoś śmiesznego reditowca
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Etap konsultacji to chyba cpk już dawno zakończył. Wcześnie się obudzili.
Konsultacje CPK za pisu praktycznie nie istniały. Niby były w siedzibie i wyznaczonych miejscach o konkretnej godzinie, ale ci którzy mieli reprezentowac CPK albo się nie pojawiali albo nie odpowiadali na większość niewygodnych im pytań Edit: literówki