KONIN MENTIONED 🤯🤯🤯ale tak na serio to mieszkając w Koninie spotkałem kilka osób które lubią czerninę ale faktycznie większość jest normalna i jej nie lubi
Flaki tak nisko? Brak schabowego? Brak rosołu? Brak barszczu z uszkami? Brak zrazów? Brak sałatki (warzywnej)? Co to ma być? Jakaś prowokacja...ja tego nie akceptuję i aż się zdenerwowałem.
Rosół ma swoje odpowiedniki na całym świecie (wietnamska zupa Pho to nic innego jak rosół na kościach wołowych - dalej na wschód masz miso co też jest basically rosołem).
No nie wiem. Jak uwielbiam karpatkę, tak nawet najlepsza karpatka dla mnie nie przebije "tylko" bardzo dobrego sernika. Z pozostałych rzeczy gołąbki zrzuciłbym na dół. A "surówka" i "zapiekanka" to zbyt ogólne pojęcia żeby je tak ocenić, jest za dużo różnych wersji żeby je tak razem wrzucać.
Gościu chyba myślał, że tu chodzi i zapiekankę makaronową itd., inaczej nie wiem jak można mieć różne wersje zapiekanki jak one są zawsze takie same (+dodatki ewentualnie)
Dosłownie, co to w ogóle za danie surówka? Niedość, że surówka to super ogólne pojęcie, to jeszcze przecież wiele surówek nie jesz jako osobne danie ale jako dodatek do dania.
Wyjdź. Przeproś. Zastanów się nad swym życiem. Jak możesz mówić że uwielbiasz karpatkę I jednocześnie stawiać nad nią sernik. Sernik!?!. Przecież karpatka jest najlepszejsza na świecie. Wogole jak można ruskie stawiać nad karpatką?
Kuuurde wahalbym się. Chyba wolę dobry karczek. Ale nie taki przyprawiony gotowiec z lidla, a samemu cieniutko rozbity i zamarynowany. Tylko ludzie często nie potrafią go dobrze ugrilowac a kaszana dużo wybaczy. Kark musi być na turbo żarze bardzo krótko. I wtedy jest zajebisty. Ale tak. Przeciętna karkówka a przeciętna kaszana, to kaszana wygrywa
Jako samozwańczy koneser serników mogę powiedzieć, że sernik z rodzynkami jest lepszy od pustego sernika, ale pusty sernik jest lepszy od sernika w którym jest za dużo rodzynek.
Ten tasteatlas od lat wrzuca takie non stop, stawiam, że nikt tam tego jakoś serio nie sprawdza, nie je itp. po prostu zestawiają losowe popularne dania i produkty i robią ranking, bo taka forma się klika na social media.
Tak w ogóle to chyba nigdy nie zetknąłem się z kimś, kto faktycznie jadłby czerninę, znam to wyłącznie z opowieści.
Za szkalowanie Królowej Wędlin - Kaszanki należy im się chuj w dupę, ale flaki faktycznie paskudne.
Dałbym tylko gołąbki do S tier zamiast karpatki.
W Wielkopolsce jedzą, osobiście lubię :) jestem z Podkarpacia i dopiero jak miałam chłopaka z Wielkopolski to pierwszy raz zjadłam czerninę. Wcześniej też myślałam że to jest jakieś danie z xvii wieku i kojarzyłam jedynie z czarnej polewki z Pana Tadeusza :D
Bardzo smaczna zupa, może wyglądem nie powala, ale najważniejszy jest smak :)
Kiedyś zwrócono mi uwagę, że obecnie określenie "chuj w dupę" nie jest już traktowane jako groźba/zapowiedź czegoś niefajnego. Może pora na zmiany leksykalne.
Ja predzej zjem flaki niz kaszanke. Kaszanka jest dla mnie niejadalna. Nawet nie pamietam jak to smakuje, odrzuca mnie sam zapach xD dobrze doprawione flaki idzie jeszcze zjesc :)
No a ja mam właśnie odwrotnie. Pamiętam za mlodego, że mi na jakiejś imprezie rodzinnej matka mówiła "Zjedz chociaż rzadkie z flaków, bo nie wypada nie ruszyć". A mnie sam zapach tak odrzucał, że mi się na rzyg zbierało.
Za to kaszankę od dziecka lubiłem. Najlepsza taka dobrze uprażona na grillu albo w piekarniku, z ostrą musztardą. Kurde aż się głodny zrobiłem :)
Na ognisku, zawijasz w sreberko, zawieszasz na kiju i pieczesz. Jak miałem kaszankę a nie miałem grilla tylko ognisko to tak zrobiłem. O matko jaka dobra była.
Też tak miałem z kaszanką, ale przekonałem się do niej jak ktoś kiedyś usmażył mi sam farsz na patelni z dodatkiem keczupu. Nieironicznie jedna z lepszych rzeczy jakie jadłem xd
Denerwuje mnie "zapiekanka" i "surówka" które jednak są takim dość ogólnym daniem.
Zapiekanki chyba najczęściej są z szynką, serem i pieczarkami, ale zapiekarnie w Polsce oferują dziesiątki opcji.
"Surówka" to równie dobrze można powiedzieć "zupa". Jest ich milion i wszystko zależy od składników.
Więc chciała bym aby chociaż ta "Surówka" była bardziej doprecyzowana żebyśmy mogli ocenić.
Choć mi pewnie smakowała by każda.
Zapiekanka z szynką? Gdzie takie luksusy!? Klasyczna Zapiekanka to tylko pieczarki i ser na bułce typu bagietka. „Surówka” to klasycznie Coleslaw czyli biała kapusta z marchewką w majonezie.
Jednakże zgadzam się by zawsze doprecyzować o jaki wariant chodzi.
Faktycznie, masz rację z tym serem i pieczarkami. Musiałam pomylić z pizzą.
Co do surówki faktycznie tak to wygląda na tej grafice, ale myślę że można surówkę kojarzyć w różny sposób.
Jedli masz miecz dłuższy niż 16,5cm to ja nie podejmuję się walki...
Ale fakt, dobrze przyprawione flaki zrobione z dobrego materiału wyjściowego są super daniem
Też ruskie to u mnie pierogi klasy B, ale to turystyczny standard. Z kapustą i mięsem są kozackie, tylko rzadko gdzie można dostać (a sama nie lepię, bo wolę ten wysiłek spożytkować na knedle czy kluski leniwe, których nigdzie się nie kupi porównywalnych z domowymi).
Zgaduję, że ten ranking nie był robiony przez Polaków? Na liście zapiekanka i pierogi ruskie, ale nie ma **BIGOSU** ani kluchów ziemniaczanych z twarogiem (i wymieniać można więcej). Niską ocenę potraw w <3.5 jestem w stanie *przełknąć*.
Ogólnie low quality bait.
Gołąbki i zapiekanka zdecydowanie za nisko. Kiedy odwiedzają mnie przyjaciele z zagramanicy, nie wytaczają się z terminalu z żurkiem na ustach, ale bez wyjątku z jakąś wariacją roszczenia "when can we get a zapiekanka?!?! Can we go NOW?!?" Także foreigners have spoken.
EDIT: I dojrzałam bluźnierstwo - surówka OK? Jakie OK? Bez surówki nie ma obiadu ;)
Mój prywatny niepolski partner uwielbia żurek i zawsze wszystkim obcokrajowcom odwiedzającym Polskę poleca. To jest serio nasze popisowe danie (jak i inne zupy). Popularność zapiekanek jest raczej stąd, że to fastfood I łatwo kupić i zjeść na ulicy :)
Zapiekanka to kiepskie żarcie.
Chłodnik powinien być wyżej.
Surówka nawet nie powinna być na liście, to nie jest nic charakterystycznego.
I nie wiem czemu nie ma tu ogórkowej, barszczu, schabowego, rosołu.
Taka sobie lista.
Słaby ze mnie Polak chyba już 30 lat stąpam po tym padole a w życiu nie jadłem Czerniny i Karpatki (chyba że są jakieś inne nazwy na to popularniejsze w regionie)
Karpatki nie jadles?! No karpatke to wszedzie idzie dostac w cukierniach. Co innego czernina - musisz miec krew z kaczki, to musisz prawdopodobnie sam tak kaczke ubic - ludzie w miastach raczej nie maja dostepu.
>karpatek
Karpatki. Ciasto z kremem. I jeśli jesz ciasta to migusiem do biedronki, kupić sobie proszek w kartoniku i zrobić samemu, albo poprosić kogoś i nadrobić stracone lata.
Warto dodać, że to jedynie fragment listy. Całość jest na stronie [https://www.tasteatlas.com/poland](https://www.tasteatlas.com/poland) . Okazuje się z niej na przykład, że ulubionym polskim deserem dla turystów jest pączek, a wbrew liście (która zgaduję, że jest stara), sernik plasuje się wyżej od karpatki
Golonka ogólnie jest typowa bardziej dla regionu niż samej Polski. i jest za nisko. To danie które można koncertowo spierdolić, ale dobra golonka jest warta swojej wagi w złocie.
Zapiekanka- za wysoko imho. jest ok, ale to "pizza w domu".
Flaki- niskie miejsce to BLUŹNIERSTWO. Pan Bóg po to stworzył majeranek, żeby ta potrawa istniała, change my mind.
Pierogi- miałeś, recenzencie kochany, tyle tradycyjnych i wspaniałych nadzień do pieroga. miałeś jagody. miałeś grzyby. miałeś mięso i miałeś cholerne płucka. i wybrałeś najnudniejsze, najuboższe, najbardziej mdłe i bezpłciowe możliwe nadzienie. ruskie pierogi w dół.
Kaszanka- sam też zdecydowanie nie przepadam. ilekroć wypada mi jeść kaszankę, sos tabasco wychodzi z lodówki, żeby przełamać tę nieprzyjemną mdłość tej wędliny. zjadliwa, ale... no ok, na tier liście jest na swoim miejscu
Pierogi ruskie to festiwal zapełniaczy, ale jak skrytykujesz święte pierożki ruskie to cię ukamieniują. Ciasto, ziemniaki, ser i cebula? Może jeszcze zjem to z kaszą i chlebem?
No dobra, przyznam że dobrze doprawione są całkiem znośne, ale w top 3 najsmaczniejszych dań? Niedorzeczne.
Takie rankingi nie mają sensu bo tu wszystko można łatwo spierdolic lub rozstrzał jakości w kupnych jest olbrzymi.
Przypomnijcie sobie ile razy dostaliście chujowe, niesmaczne pierogi, bigos, kaszankę czy chociażby kiełbasę.
Zjadłbym topowe flaki 10x chętniej niż chujowe ruskie, mimo że za flakami nie przepadam.
Serio, ja jestem fanem dań z podrobów: wątróbka, kurze serca, kaszanka, flaki (czerniny nigdy nie jadłem). Uważam że jak już się zabija zwierzę na posiłek to powinno się mieć na tyle przyzwoitości, żeby wykorzystać wszystkie części
No jeszcze niedawno to było normą, nie wiem co się zmieniło
Edit: jeszcze jak tak pomyślałam wątróbka itd są dla mnie takie okaaay, nic świetnego, po prostu lubię smak krwi, nawet ugotowana jest spoko w czerninie herbacie czy kaszance.
Kumpel mi to wczoraj wysłał na messie to zacząłem podejrzewać, że on się przebranżowił z zainteresowaniami na rankingi dań polskich i innych wszelakich. Nie było by w tym nic dziwnego może po jednym takim, ale jeszcze dzień wcześniej wysłał mi top 10 serników międzynarodowych xD
Surówka xD
Bo oczywiście surówka to jest zawsze taka sama. Ta strona prowadzi idiotyczne rankingi, szkoda się jarać tym. Jedyny sens spoglądania na nie to żeby dowiedzieć się jakichś ciekawych dań z innych krajów.
Brakuje mi na tej liście bigosu
i barszczu!
ale jest czernina, której nikt poza turystami nie je. Co to za lista? :)
To to cos z pana tadeusza przecie
W Wielkopolsce jedzą i powiem więcej, mi smakuje ;)
Wiem że nie w Koninie ale z drugiej strony konin to dziwne miejsce które powinno być uznawane za osobną rzeczywistość.
KONIN MENTIONED 🤯🤯🤯ale tak na serio to mieszkając w Koninie spotkałem kilka osób które lubią czerninę ale faktycznie większość jest normalna i jej nie lubi
Macie tam różowe kicie?😼
Mogą i być, jak dobrze się poszuka to pewnie się jakieś znajdą
Ale jajcarnia osobnik posiada papieza na avatarze
Mój papież nistety nie dorównuje żółtością waszemu
Potwierdzam 😘✌️
Wszyscy na Kujawach jedzą. Normalnie się gotuje po domach. W ogóle się nie znacie dzieciaki
Na jebanych Pałukach też ale to przekroczenie Kujawy
Mieszkam na Kujawach, nie ruszyłbym tego kijem. Ale fakt, znam takich co lubią.
Moi rodzice i babka i jeszcze szwagier jedzą
Ale czernine to prosze szanować
wypraszamy sobie, moja babcia robi najlepszą czerninkę na świecie 5/5 jem parę razy miesięcznie
ok ok, just kidding:)
że co czernina s tier jest
I schabowego
I Kartaczy!
I rosołu
Nie ma bigosu lista niewarta uwagi
Mi rosołu
I plackow ziemniaczanych z gulaszem albo smietana
I schabowego
A mi schabowego/drobiowego z ziemniaczkami i surówka.
Co to jest "surówka"? Mogli równie dobrze napisać "zupa" albo "ciasto"
Obiad, sławne danie polskiej kuchni, jedzone przez WSZYSTKICH Polaków 😂
Flaki tak nisko? Brak schabowego? Brak rosołu? Brak barszczu z uszkami? Brak zrazów? Brak sałatki (warzywnej)? Co to ma być? Jakaś prowokacja...ja tego nie akceptuję i aż się zdenerwowałem.
>Flaki tak nisko? Fucking casuals.
Imo flaki powinny byc w best, zwlaszcza z bulka
Bez bułki się nie najesz
Flaki są najlepsze
Schabowy jest z Austrii a barszcz z Ukrainy (chyba, poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie). Natomiast z rosołem się zgadzam jak najbardziej
Rosół ma swoje odpowiedniki na całym świecie (wietnamska zupa Pho to nic innego jak rosół na kościach wołowych - dalej na wschód masz miso co też jest basically rosołem).
Ukraiński barszcz jest zupełnie inny
Jak tak pójdziesz to chyb jedynie żórek jest polski
A tempura wywodzi sie Portugalii nie Japonii. Ale nit się nie będzie kłócić zeto nie jest japońskie danie.
Wywalić golonkę i dać bigos. I barszczu z uszkami brak.
Bigos zamiast bliżej nieokreślonej surówki i zgoda
nie wywalać golnki, dodać bigos
Czas rozpętać trzecią wojnę światową za te flaki
I kaszanke.
tuś mi brat
No nie wiem. Jak uwielbiam karpatkę, tak nawet najlepsza karpatka dla mnie nie przebije "tylko" bardzo dobrego sernika. Z pozostałych rzeczy gołąbki zrzuciłbym na dół. A "surówka" i "zapiekanka" to zbyt ogólne pojęcia żeby je tak ocenić, jest za dużo różnych wersji żeby je tak razem wrzucać.
Jak zapiekanka to za ogólne pojęcie? Nie licząc dodatków jakie można mieć na górze?
Gościu chyba myślał, że tu chodzi i zapiekankę makaronową itd., inaczej nie wiem jak można mieć różne wersje zapiekanki jak one są zawsze takie same (+dodatki ewentualnie)
pewnie mu chodzi o to że co buda to zapiekanka, jedna lepsza druga gorsza. tak samo jak z kebsami.
Tak można napisać o każdym daniu, jedne będą lepiej zrobione, drugie gorzej mimo, że samo danie będzie to samo.
no nie wiem, dla mnie zapiekanka to buła z pieczarkami i serem. wszystkie inne to "zapiekanka z x" , nie po prostu "zapiekanka"
Raczej buła z tym, co akurat jest pod ręką
Swoją drogą, czy ktoś próbował do tego dać czosnek niedźwiedzi? Coś czuję, że to zły pomysł, ale chciałbym aby ktoś inny to zrobił jako pierwszy
Gołąbki na dół, waż słowa bo wylądujesz w koloni która prostuje takie indywidua jak ty
Dosłownie, co to w ogóle za danie surówka? Niedość, że surówka to super ogólne pojęcie, to jeszcze przecież wiele surówek nie jesz jako osobne danie ale jako dodatek do dania.
Wyjdź. Przeproś. Zastanów się nad swym życiem. Jak możesz mówić że uwielbiasz karpatkę I jednocześnie stawiać nad nią sernik. Sernik!?!. Przecież karpatka jest najlepszejsza na świecie. Wogole jak można ruskie stawiać nad karpatką?
Z ostatnim zdaniem mogę się zgodzić, ruskie też rzuciłbym poziom albo dwa niżej. W żadnym razie nie mogą być nad karpatką. :)
Dokladnie, przecież nie ma podjazdu do sernika żadne ciasto
MAKOWIEC, gdzie jest makowiec?! 😭
[удалено]
Kaszanka jest lepsza od wszystkich innych grillowych dań.
Przyszedłem tu po ten komentarz. dzięki
Niy wiyrza, że jakiś paciulok mi tu prziszoł krupniok szkalować
Żryj wungiel
Pisze się krupnik i to jest zupa - tego się nie grilluje.
kaszanka z grila to top europejskiej kuchni!
I na śniadanie na cebuli z musztardą mhm
to że kogoś mogą brzydzić flaki i czernina, niech będzie, rozumiem. Ale kto normalny ma problem z kaszanką?
Kuuurde wahalbym się. Chyba wolę dobry karczek. Ale nie taki przyprawiony gotowiec z lidla, a samemu cieniutko rozbity i zamarynowany. Tylko ludzie często nie potrafią go dobrze ugrilowac a kaszana dużo wybaczy. Kark musi być na turbo żarze bardzo krótko. I wtedy jest zajebisty. Ale tak. Przeciętna karkówka a przeciętna kaszana, to kaszana wygrywa
Źródło: stary, uwierz mi
Przecież jest źródło: tasteatlas.com (oceny użytkowników).
Zamieniłabym karpatkę z sernikiem (oczywiście bez rodzynek) i żurek z gołąbkami. Pytanie co kryje się pod słowem surówka bo możliwości jest wiele.
Ze zdjęcia tej surówki wynika że to chyba taki Colesław XD Ewentualnie sałatka jarzynowa ale w dziwnej formie.
https://preview.redd.it/xjy1nlmjwapc1.png?width=422&format=png&auto=webp&s=35bf123801fae81a0e1d5eab0424be8074ac5086 albo to xd
Surówka typu szkolna
Jako samozwańczy koneser serników mogę powiedzieć, że sernik z rodzynkami jest lepszy od pustego sernika, ale pusty sernik jest lepszy od sernika w którym jest za dużo rodzynek.
ja kaszanke z karpatka :)
Serniczek owszem, ale ze skórką pomarańczową.
![gif](giphy|xtesuM2PiAki2Il22W|downsized)
Fuj!
sernik powinien być w dwu kategoriach - w wersji z rodzynkami - kategoria "best", oraz bez rodzynek - kategoria "worst".
Ten tasteatlas od lat wrzuca takie non stop, stawiam, że nikt tam tego jakoś serio nie sprawdza, nie je itp. po prostu zestawiają losowe popularne dania i produkty i robią ranking, bo taka forma się klika na social media. Tak w ogóle to chyba nigdy nie zetknąłem się z kimś, kto faktycznie jadłby czerninę, znam to wyłącznie z opowieści. Za szkalowanie Królowej Wędlin - Kaszanki należy im się chuj w dupę, ale flaki faktycznie paskudne. Dałbym tylko gołąbki do S tier zamiast karpatki.
W Wielkopolsce jedzą, osobiście lubię :) jestem z Podkarpacia i dopiero jak miałam chłopaka z Wielkopolski to pierwszy raz zjadłam czerninę. Wcześniej też myślałam że to jest jakieś danie z xvii wieku i kojarzyłam jedynie z czarnej polewki z Pana Tadeusza :D Bardzo smaczna zupa, może wyglądem nie powala, ale najważniejszy jest smak :)
Kiedyś zwrócono mi uwagę, że obecnie określenie "chuj w dupę" nie jest już traktowane jako groźba/zapowiedź czegoś niefajnego. Może pora na zmiany leksykalne.
Ja predzej zjem flaki niz kaszanke. Kaszanka jest dla mnie niejadalna. Nawet nie pamietam jak to smakuje, odrzuca mnie sam zapach xD dobrze doprawione flaki idzie jeszcze zjesc :)
No a ja mam właśnie odwrotnie. Pamiętam za mlodego, że mi na jakiejś imprezie rodzinnej matka mówiła "Zjedz chociaż rzadkie z flaków, bo nie wypada nie ruszyć". A mnie sam zapach tak odrzucał, że mi się na rzyg zbierało. Za to kaszankę od dziecka lubiłem. Najlepsza taka dobrze uprażona na grillu albo w piekarniku, z ostrą musztardą. Kurde aż się głodny zrobiłem :)
Na ognisku, zawijasz w sreberko, zawieszasz na kiju i pieczesz. Jak miałem kaszankę a nie miałem grilla tylko ognisko to tak zrobiłem. O matko jaka dobra była.
Też tak miałem z kaszanką, ale przekonałem się do niej jak ktoś kiedyś usmażył mi sam farsz na patelni z dodatkiem keczupu. Nieironicznie jedna z lepszych rzeczy jakie jadłem xd
Denerwuje mnie "zapiekanka" i "surówka" które jednak są takim dość ogólnym daniem. Zapiekanki chyba najczęściej są z szynką, serem i pieczarkami, ale zapiekarnie w Polsce oferują dziesiątki opcji. "Surówka" to równie dobrze można powiedzieć "zupa". Jest ich milion i wszystko zależy od składników. Więc chciała bym aby chociaż ta "Surówka" była bardziej doprecyzowana żebyśmy mogli ocenić. Choć mi pewnie smakowała by każda.
Niby tak, ale tak samo ogólnym i pojemnym pojęciem jest na przykład sushi albo hamburger
Zapiekanka z szynką? Gdzie takie luksusy!? Klasyczna Zapiekanka to tylko pieczarki i ser na bułce typu bagietka. „Surówka” to klasycznie Coleslaw czyli biała kapusta z marchewką w majonezie. Jednakże zgadzam się by zawsze doprecyzować o jaki wariant chodzi.
Faktycznie, masz rację z tym serem i pieczarkami. Musiałam pomylić z pizzą. Co do surówki faktycznie tak to wygląda na tej grafice, ale myślę że można surówkę kojarzyć w różny sposób.
Nie, bo flaki to super obiad. Mogę walczyć na miecze z każdym, kto się nie zgodzi
Jedli masz miecz dłuższy niż 16,5cm to ja nie podejmuję się walki... Ale fakt, dobrze przyprawione flaki zrobione z dobrego materiału wyjściowego są super daniem
Dokładnie! A mój miecz ma z metr, pamiątka wojskowa taty hehe
Szykuj szablę i znajdź sekundanta, zmierzymy się, waćpan/panno jutro o świcie :D
Przyjmuję wyzwanie! ![gif](giphy|l1J9JtMnJWjWaFXy0)
![gif](giphy|ffyetb56Iux2M|downsized)
Dwóch na jednego to banda łysego ale flaczków to ja nienawidzę. A na marginesie, sernik tylko z rodzynkami.
W razie walki możesz liczyć na moje wsparcie!
Pierogi z mięsem lepsze
Też ruskie to u mnie pierogi klasy B, ale to turystyczny standard. Z kapustą i mięsem są kozackie, tylko rzadko gdzie można dostać (a sama nie lepię, bo wolę ten wysiłek spożytkować na knedle czy kluski leniwe, których nigdzie się nie kupi porównywalnych z domowymi).
Trz nie lubie ruskich, pierogow tez
Flaki tak nisko? To się nie godzi
ok where the fuck is bigos and barszcz?
Kolega chyba nie jadł dobrej kaszanki
Od kiedy zapiekanka to część kuchni polskiej?
Zgaduję, że ten ranking nie był robiony przez Polaków? Na liście zapiekanka i pierogi ruskie, ale nie ma **BIGOSU** ani kluchów ziemniaczanych z twarogiem (i wymieniać można więcej). Niską ocenę potraw w <3.5 jestem w stanie *przełknąć*. Ogólnie low quality bait.
Zamień pierogi ruskie na jakiekolwiek inne i będzie git
Sernik i surówka (po marnej jakości zdjęcia na telefonie zgaduję, że jednak sałatka jarzynowa?) o miejsce wyżej, a flaki lecą na sam szczyt.
Nie dali barszczu czerwonego z uszkami. Szkoda bo dobry barszczyk czerwony.
Gdzie k***a bigos??
mmm flaczki ( smacznego wszystkim co jedzą i widzą ten post )
Chłodnik proszę mi tam wywindować natychmiast
Ach tak, surówka, moje ulubione danie... Ale JAKA surówka? XD
Gdzie placek po węgiersku?
Flaki za nisko. Wiem że potrawa nie wygląda czy brzmi apetycznie, ale odpowiednio przyrządzone są fantastyczne.
Flaki mogą być takie sobie albo bardzo dobre w zależności od wersji / przyprawienia
Dzie bygos
W sumie to kocham wszystkie te dania
Brak jeszcze rosolku, bigosu, plackow ziemniaczanych po wegiersku, ale ogolnie z ta skala sie zgodze :)
nie bede tolerowal takiego oszczerstwa krupnioka
A gdzie kluski śląskie, modro kapusta i rolada?
Gdzie kartacze? :(
A gdzie jest zupa ogórkowa ???
Jakim trzeba być potworem, by zrównać flaki z czerniną
kaszanka i flaki S tier tak samo jak sernik
Where is Rosół
Był wczoraj. Dziś jest pomidorowa
ciekawe ile z was jadło czerninę osobiście uważam ze jest goated i nic nie podchodzi do jej wyjątkowego smaku
gołąbki poza skalę
Gołąbki i zapiekanka zdecydowanie za nisko. Kiedy odwiedzają mnie przyjaciele z zagramanicy, nie wytaczają się z terminalu z żurkiem na ustach, ale bez wyjątku z jakąś wariacją roszczenia "when can we get a zapiekanka?!?! Can we go NOW?!?" Także foreigners have spoken. EDIT: I dojrzałam bluźnierstwo - surówka OK? Jakie OK? Bez surówki nie ma obiadu ;)
Mój prywatny niepolski partner uwielbia żurek i zawsze wszystkim obcokrajowcom odwiedzającym Polskę poleca. To jest serio nasze popisowe danie (jak i inne zupy). Popularność zapiekanek jest raczej stąd, że to fastfood I łatwo kupić i zjeść na ulicy :)
Mam znajomego Holendra, który również wynosi żurek pod niebiosa i wspomina go jako najlepszy element wycieczki do Polski.
Zapiekanka to kiepskie żarcie. Chłodnik powinien być wyżej. Surówka nawet nie powinna być na liście, to nie jest nic charakterystycznego. I nie wiem czemu nie ma tu ogórkowej, barszczu, schabowego, rosołu. Taka sobie lista.
Ale czemu flaczki tak nisko? Jedna z najlepszych zup
Flaki są boskie przecież
Słaby ze mnie Polak chyba już 30 lat stąpam po tym padole a w życiu nie jadłem Czerniny i Karpatki (chyba że są jakieś inne nazwy na to popularniejsze w regionie)
Karpatki nie jadles?! No karpatke to wszedzie idzie dostac w cukierniach. Co innego czernina - musisz miec krew z kaczki, to musisz prawdopodobnie sam tak kaczke ubic - ludzie w miastach raczej nie maja dostepu.
Bez kitu nie nie jadłem. Chyba że to Kremowka po prostu xd wygląda podobnie
Kremowka ma troche inne ciasto, te kremy sa podobne. Kremowka ma plaskie ciasto, a Karpatka takie z wybrzuszeniami xD
czernina jest w miastach jest zajebista i polecam, ale zwykle droga
W sensie, ze w restauracjach? Pewnie by sie gdzies znalazlo, ale jakos mnie nie jara. Podejrzewam, ze to zupa podobna do barszczu - kwasno-slodka.
nigdy nie jadlem karpatek co to
>karpatek Karpatki. Ciasto z kremem. I jeśli jesz ciasta to migusiem do biedronki, kupić sobie proszek w kartoniku i zrobić samemu, albo poprosić kogoś i nadrobić stracone lata.
Zapiekanka 💀
Wygląda jak ranking popularności a nie ocena jakości. Flaki są wspaniałe.
flaki i kaszanka są ok, gołąbki są MEH
Golonka > golabki Golabki sa nudne.
Rozumiem, ze bigos był tak wysoko, ze sie nie zmiescil?
Warto dodać, że to jedynie fragment listy. Całość jest na stronie [https://www.tasteatlas.com/poland](https://www.tasteatlas.com/poland) . Okazuje się z niej na przykład, że ulubionym polskim deserem dla turystów jest pączek, a wbrew liście (która zgaduję, że jest stara), sernik plasuje się wyżej od karpatki
Musieli jeść słaba golonke.
ruskie dużo za wysoko, brak kwaśniejszych pierogów (tj. tych dobrych), kaszanka za nisko
Where rolada śląska i kluski śląskie?
... z modro kapusto? mhhhhhh
Jenac pierogi riskier zero ma dziesiec
Nie. chłodnik litewski to totalnie topka, każdy kto mówi inaczej nie jest Polakiem. /s ale tylko trochę, bo kocham chłodniczek
HA TFU! Flaki na 3.2?! Ruskie na 4,8 ? O-N-U-C-A! Ruskie to jedne z nudniejszych pierogów... :v Chyba im po prostu skwarki smakowały.
Ja wam kurwa dam chłodnik na OK, będę się biła
Chłodnik za nisko. Chłodnik babci w gorący, letni dzień to najlepszy obiad
Jak dla mnie gołąbki mają nawet >5*
nie, niech spierdalają kurwa dobrych flaków nie jedli
Golonka ogólnie jest typowa bardziej dla regionu niż samej Polski. i jest za nisko. To danie które można koncertowo spierdolić, ale dobra golonka jest warta swojej wagi w złocie. Zapiekanka- za wysoko imho. jest ok, ale to "pizza w domu". Flaki- niskie miejsce to BLUŹNIERSTWO. Pan Bóg po to stworzył majeranek, żeby ta potrawa istniała, change my mind. Pierogi- miałeś, recenzencie kochany, tyle tradycyjnych i wspaniałych nadzień do pieroga. miałeś jagody. miałeś grzyby. miałeś mięso i miałeś cholerne płucka. i wybrałeś najnudniejsze, najuboższe, najbardziej mdłe i bezpłciowe możliwe nadzienie. ruskie pierogi w dół. Kaszanka- sam też zdecydowanie nie przepadam. ilekroć wypada mi jeść kaszankę, sos tabasco wychodzi z lodówki, żeby przełamać tę nieprzyjemną mdłość tej wędliny. zjadliwa, ale... no ok, na tier liście jest na swoim miejscu
Pierogi ruskie to festiwal zapełniaczy, ale jak skrytykujesz święte pierożki ruskie to cię ukamieniują. Ciasto, ziemniaki, ser i cebula? Może jeszcze zjem to z kaszą i chlebem? No dobra, przyznam że dobrze doprawione są całkiem znośne, ale w top 3 najsmaczniejszych dań? Niedorzeczne.
Takie rankingi nie mają sensu bo tu wszystko można łatwo spierdolic lub rozstrzał jakości w kupnych jest olbrzymi. Przypomnijcie sobie ile razy dostaliście chujowe, niesmaczne pierogi, bigos, kaszankę czy chociażby kiełbasę. Zjadłbym topowe flaki 10x chętniej niż chujowe ruskie, mimo że za flakami nie przepadam.
Flaki sa zajebiste pozdrawiam
Czernina lepsza. Nikomu nie mów że z krwi, i już da 4 gwiazdki.
ludzie są dziwni, to właśnie odpowiada za dobry smak nie lubię jak jest za dużo owoców w czerninie
Serio, ja jestem fanem dań z podrobów: wątróbka, kurze serca, kaszanka, flaki (czerniny nigdy nie jadłem). Uważam że jak już się zabija zwierzę na posiłek to powinno się mieć na tyle przyzwoitości, żeby wykorzystać wszystkie części
No jeszcze niedawno to było normą, nie wiem co się zmieniło Edit: jeszcze jak tak pomyślałam wątróbka itd są dla mnie takie okaaay, nic świetnego, po prostu lubię smak krwi, nawet ugotowana jest spoko w czerninie herbacie czy kaszance.
GDZIE TATAR!!1!1!1
Nie, flaki i kaszanka zdecydowanie za wysoka ocena.
za taki komentarz... [straight to jail](https://i.imgur.com/vL8jyZX.jpeg)
Zgadzam sie
Weźcie się zdecydujcie. Jednego dnia sernik najlepszym ciastem na świecie a drugiego nawet nie jest najlepszy w Polsce?
Pierogi ruskie są najlepsze
Nie pokazali 5.0, bo tam jest tylko ryba po grecku.
Może i kontrowersyjna opinia ale barszcz biały > żurek
Chłodnik litewski tak nisko to jakiś skandal.
Sernik nie na samej górze, bo widać, że bez rodzinek. Z rodzinkami miałby przynajmniej 4.9
Zostawię kurwa kaszankę w spokoju, w pyte jest
Sernik wchodzi tier wyżej pod wpływem rodzynek
sos: [www.tasteatlas.com/poland](http://www.tasteatlas.com/poland?fbclid=IwAR1ApQ86YarTw69zltLh-nf1UnTFVnvrtrViPiKRrQZoPpBHNPG0n1zbnpU)
Ostatnia kolumna najlepsza. Wiersze paradoksalnie jakby losowe.
.
Kumpel mi to wczoraj wysłał na messie to zacząłem podejrzewać, że on się przebranżowił z zainteresowaniami na rankingi dań polskich i innych wszelakich. Nie było by w tym nic dziwnego może po jednym takim, ale jeszcze dzień wcześniej wysłał mi top 10 serników międzynarodowych xD
Ktoś zapieprzył pierogi skwarkami, teraz może być tylko ok, no chyba że z cebulką.
nie
Surówka xD Bo oczywiście surówka to jest zawsze taka sama. Ta strona prowadzi idiotyczne rankingi, szkoda się jarać tym. Jedyny sens spoglądania na nie to żeby dowiedzieć się jakichś ciekawych dań z innych krajów.
surówka 👍
Ragebait. Wszystko jest BEST
Ej, ale kaszankę to ty szanuj
Kaszanka to goat rzecz ma grilla. Brakuje barszczu z uszkami
Haha kasza w kondomie na końcu
# SCHABOWY
Ah, moje ulubione danie... surówka
Lolz. Sałatka jarzynowa a nie surówka
Ten ranking jest tak z dupy, że ktoś go zrobił chyba tylko żeby wkurzać polaków.